reklama
KluseczkaS
Czerwcowa mama 2009
Ja dzisiaj serek z czekolada pochlaniam.
Mam pytanie czy to ze nie mam mdlosci to moze byc powod do obaw. Genralnie mam inne obiawy ale dzisiaj zmeczenie nie jest tak silne i tak na prawe nie mialam prawdziwych mdlosci do tej pory.
Mam pytanie czy to ze nie mam mdlosci to moze byc powod do obaw. Genralnie mam inne obiawy ale dzisiaj zmeczenie nie jest tak silne i tak na prawe nie mialam prawdziwych mdlosci do tej pory.
a propos ziemniaków to wlaśnie naszła mnie ochota na zapiekankę ziemniaczanąchyba muszę się dziś zmotywować i zrobić...tylko zanim wyjdę z pracy, zrobię zakupy to padnę z głodu
hehe, sama o tych ziemniakach napisałam, ale szczerze mówiąc nie pomyślałam o zapiekance....:-) też bym zjadła
albo kartoflaka - robi się jak placki ziemniaczane, tylko ciasto jest bardziej gęste i zapieka się w piekarniku przez około 1h - można dodać do niego wszystko co jest w lodówce - cebulę, czosnek, kiełbasę (ewentualnie boczek), szynkę parmeńską, inne warzywaKochana to, że nie masz mdłości nie jest powodem do obaw. Jak są inne objawy fasolki i teścior wyszedł pozytywny to ciesz się, że Ciebie to nie dopadło, a fasoleczka jest
Zresztą nie każda kobieta odczuwa jakieś zmiany we wczesnej ciąży. Są przecież takie, które nie zauważają różnicy. Nie mart sie Kochana wszystko musi być dobrze:-):-):-)
Hej, z dolegliwości ciążowych to u mnie na razie zaczęły się lekkie mdłości i pobolewa mnie podbrzusze. Piersi nie bolą ani się nie powiększyły (choć na to bym akurat nie narzekała;-)), jestem też trochę rozkojarzona, wczoraj np. do żelazka zamiast wody destylowanej, chciałam wlać oliwę
No i chumorki, wczoraj miałam dzień typu "bez kija nie podchodź", oj biedny był mój luby, bo przecież na dziecko nie będę krzyczeć, prawda?:-)
A co do ziemniaczkowych spraw to ja dzisiaj zrobiłam kopytka;-)
No i chumorki, wczoraj miałam dzień typu "bez kija nie podchodź", oj biedny był mój luby, bo przecież na dziecko nie będę krzyczeć, prawda?:-)A co do ziemniaczkowych spraw to ja dzisiaj zrobiłam kopytka;-)
martusia_78
Mama Wrzesien05Czerwiec09
Jak narazie nie mam zadnych ciązowych objawow :-)Zero nudnosci czy wymiotow ;-)
Tak samo jak z Sandrusia :-)
Jak narrazie czesto jestem glodna, siusiu robie co chwile no i piersi juz zaczely rosnac :-)
Tak samo jak z Sandrusia :-)
Jak narrazie czesto jestem glodna, siusiu robie co chwile no i piersi juz zaczely rosnac :-)
reklama
Pytanie do tych dziewczyn, które maja już dzieciaczki.
Powiedzcie mi jak, wychodzi Wam zajmowanie się nimi. Wiadomo, że małego dziecka samego nie zostawię, ale czasami jestem tak niesamowicie rozkojarzona, że nie wiem co się w danej chwili dzieje. Albo z mdłościami. Już sama nie wiem. Wczoraj byłam z synkiem na zakupach (na szczęście wózkiem) i pod koniec myślałam, że zemdleje. Aż strach zostawiać go ze mna samego ;-)
Powiedzcie mi jak, wychodzi Wam zajmowanie się nimi. Wiadomo, że małego dziecka samego nie zostawię, ale czasami jestem tak niesamowicie rozkojarzona, że nie wiem co się w danej chwili dzieje. Albo z mdłościami. Już sama nie wiem. Wczoraj byłam z synkiem na zakupach (na szczęście wózkiem) i pod koniec myślałam, że zemdleje. Aż strach zostawiać go ze mna samego ;-)
Podobne tematy
