reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Melduję się po wizycie. Pani doktor trochę na mnie nakrzyczała że panikuję i że to nic nie da. Sama zdziwiła się tymi różnicami w terminach ale powiedziała że trzeba poprostu przyjżeć się małemu jak rośnie i czy rośnie czy może maleje. W związku z powyższym za 2 tygodnie mam zrobić kolejne USG a 4 maja kolejna wizyta. Poza tym powiedziała że jak się poród zaczyna w 36 tyg. to już nawet nie starają się hamować. Więc za miesiąc mogę już pełnoprawnie rodzić. (tyle że z USG wyszło że mały może mieć 34/35 tyg. więc sobie zażartowałam z mojej mamy że za tydzień mogę już rodzić :-D ale to chyba w ramach pocieszania samej siebie :sorry:).
 
reklama
No dziewczyny gratuluję wam dobrych wiadomosci :-)

Za te, które sie martwią trzymam kciuki :tak:

Cesarka naprawde nie jest straszna. Oczywiście kazdy organizm może inaczej reagowac, ale z kazda operacja może tak być. Najwazniejsze jest dobro dziecka i o tym musicie mysleć :-) Bedzie dobrze dziewczyny :-)
 
Witam :-). Od paru dni boli mnie kość ogonowa,zastanawiam się od czego to może być bo nie przypominam sobie żebym ją obiła,a jest to dość uciążliwe bo boli przy wstawaniu i siadaniu ... Może któraś z was miała podobnie w ciąży?
ja mam tak samo:-:)-( i jeszcze boli mnie jak długo leżę na plecach....potem mi ciężko wstać:crazy::crazy:
 
A dziewczyny mam takie pytanie, bo cos mnie martwi. Mianowicie od kilku dni - bylam na wakacjach w barcelonie (fakt, musze przyznac ze sie znacznie sie tam przeforsowalam, dzwigalam walizke o wadze 10 kg po schodach itp - wiem wiem strasznie glupio :zawstydzona/y:) boli mnie brzuch, to takie klucia ktorych nie mialam wczesniej, i takie ogolne obciazenie, poza tym maly ustawia mi sie - takie mam wrazenie - zdecydowanie po prawej stronie, wiec lewa strona brzucha jest miekka i bezbolesna, a prawa napieta, twarda jak skala i boli, czasem nawet bardzo. Lezenie nie pomaga, bo tylko mnie dusi. I martwie sie czy to normalne... :-:)baffled:

Milkada a co do kosci ogonowej to mam tak samo, boli i boli, jakbym w cos mocno przywalila.
 
Nika 77 jestem Wrześniówką 2009 i także niedawno odebrałam wynik Hbs Ag dodatni. Jeżeli Twoje dotychczasowe wyniki są w porządku to naprawdę nie masz co się martwić. Dzieciątka Nasze po porodzie muszą dosatać dodatkową szczepionkę-niestety jest 100% płatna- ale za to uchroni je skutecznie. Nie czytaj w internecie na ten temat-jest wiele sprzecznych informacji, które u mnie przyczyniły się do niezłej depresji. Ja jutro mam wizytę u hepatologa więc jak tylko dowiem się szczegółów to dam Ci znać. Acha i partner też musi zrobić sobie takie badanie, mój mąż nie ma tego antygena, dlatego musi się jak najszybciej zaszczepić. Pozdrawiam i życzę dużo zdróweczka wszystkim Ciążóweczkom:-)
 
Nika 77 jestem Wrześniówką 2009 i także niedawno odebrałam wynik Hbs Ag dodatni. Jeżeli Twoje dotychczasowe wyniki są w porządku to naprawdę nie masz co się martwić. Dzieciątka Nasze po porodzie muszą dosatać dodatkową szczepionkę-niestety jest 100% płatna- ale za to uchroni je skutecznie. Nie czytaj w internecie na ten temat-jest wiele sprzecznych informacji, które u mnie przyczyniły się do niezłej depresji. Ja jutro mam wizytę u hepatologa więc jak tylko dowiem się szczegółów to dam Ci znać. Acha i partner też musi zrobić sobie takie badanie, mój mąż nie ma tego antygena, dlatego musi się jak najszybciej zaszczepić. Pozdrawiam i życzę dużo zdróweczka wszystkim Ciążóweczkom:-)

Mowiac o szczepionce masz na mysli immunoglobuline? Bo cos takiego wyczytalam ze sie podaje Maluszkowi...staram sie nie nakrecac ale jednak zmartwilam sie troche. Jutro mam zadzwonic do swojego gina bo mial ten wynik przegadac z innymi specjalistami...zobaczymy co powie. Ale bede tez wdzieczna za info od Ciebie. W internecie niczego nie czytam zeby sie nie nakrecac....musi byc dobrze:tak: Meza w tej chwili nie ma w kraju ale jak wroci to wysle Go na badanie. Jeszcze raz dzieki za info i czekam na jutrzejsze wiadomosci od Ciebie:-), pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
kabaretka[/B pisze:
dziewczyny mam takie pytanie, bo cos mnie martwi. Mianowicie od kilku dni - bylam na wakacjach w barcelonie (fakt, musze przyznac ze sie znacznie sie tam przeforsowalam, dzwigalam walizke o wadze 10 kg po schodach itp - wiem wiem strasznie glupio :zawstydzona/y:) boli mnie brzuch, to takie klucia ktorych nie mialam wczesniej, i takie ogolne obciazenie, poza tym maly ustawia mi sie - takie mam wrazenie - zdecydowanie po prawej stronie, wiec lewa strona brzucha jest miekka i bezbolesna, a prawa napieta, twarda jak skala i boli, czasem nawet bardzo. Lezenie nie pomaga, bo tylko mnie dusi. I martwie sie czy to normalne..




Ja bym sie wybrala na Twoim miejscu do lekarza tym bardziej ze przedtem takich kluc nie mialas,ja mam tak jak dlugo chodze i mala mi naciska na szyjke macicy,a brzuszek to tez nie powinien Cie stale bolec,wiadomo ze dzidzia roznie sie uklada,ale nie powinno to byc az tak nieprzyjemne
 
Ostatnia edycja:
Witam :-). Od paru dni boli mnie kość ogonowa,zastanawiam się od czego to może być bo nie przypominam sobie żebym ją obiła,a jest to dość uciążliwe bo boli przy wstawaniu i siadaniu ... Może któraś z was miała podobnie w ciąży?
Milkada- juz wczesniej pisalam, ze te mam te bole jakbym gdzies przywalila, szczerze powiem nie wiem czym to jest spowodowane, ale za tydzien mam spotkanie z polozna wiec ja wypytam, mam nadzieje ze to nic wielkiego.
apropo widze ze Agata i Kabaretka maja ten sam problem, wiec dziewczyny jesli ktoras pierwsza zdola podpytac lekarza o to to podzielcie sie wiesciami plisss;-)

boli mnie brzuch, to takie klucia ktorych nie mialam wczesniej, i takie ogolne obciazenie, poza tym maly ustawia mi sie - takie mam wrazenie - zdecydowanie po prawej stronie, wiec lewa strona brzucha jest miekka i bezbolesna, a prawa napieta, twarda jak skala i boli, czasem nawet bardzo. Lezenie nie pomaga, bo tylko mnie dusi. I martwie sie czy to normalne... :-:)baffled:

Milkada a co do kosci ogonowej to mam tak samo, boli i boli, jakbym w cos mocno przywalila.

Kabaretka, ja mam klucia przy spacerkach, tyle ze mialam juz je wczesniej, polozna powiedziala by nie przemeczac sie jak zakluje to usiasc badz sie polozyc i odpoczac, a z ukladaniem sie dzidzi po prawej stronie to tez spotyka mnie to samo, brzuch staje sie o wiele wiekszy po prawej i do tego twardy az czasem bolacy i rozpierajacy, o to jeszcze poloznej nie pytalam ale zamierzam w przyszlym tyg :-) no i oczywiscie podziele sie wiesciami :-)
 
reklama
Kurcze no martwie sie, probuje skontaktowac sie z moim lekarzem, wczesniej mialam twardnienia brzucha ale te sa takie uciazliwe... poza tym wyraznie prawa strona jest jakby twardniejsza, wydaje mi sie ze tam dziecko sie uklada caly czas, ale jak np. siedze to mnie boli. To jest takie wrazenie jakby on byl za dlugi i mnie gora brzucha boli, kluje itp. Myslalam ze przejdzie po nocy, ale nie przechodzi. I wogle ruchy dziecka sprawiaja mi wiecej bolu ostatnio. Martwie sie...
 
Do góry