No cypisia tylko pozazdrościć takich wiadomości :-) Zazdroszczę bo ja tez po wizycie, ale niestety szyjka mi sie skraca ( tak jak przypuszczałam ). Naszczęście jest zamknieta. Mam naprawdę się oszczędzać bo jak nie to mnie do szpitala położy i tyle Fenoterolu mam brać 6 tabletek ( do tej pory były 4 ). Wszystkie wyniki itp ok. Aaaaaaa, jeszcze biocenoza wykazala, że mam brak jakiejs tam flory bakteryjnej czy coś w pochwie i zapisał mi Lactovaginal.
Dużo odpoczywaj , mi też zaczeła sie skracać w styczniu ,teraz już jest wporządeczku-mam nadzieje że jutrzejsza wizytka to potwierdzi. A skąd wiedziałaś tricolor że coś masz z szyjką?????Jakie miałaś objawy???/
. Będę pierwsza która umrze z bólu przy porodzie
Musze cie opieprzyć za takie gadanie czerwcóweczki to silne babki i dadzą rade wszystkiemu , co to dla nas taki porodek;-) niemyśl o porodzie jest jeszcze kupe czasu zajmij sie lepiej zakupkami to jest odstresowujące.
Odebrałam wkońcu te moje wyniki - są ok a hemoglobinka sie dzwigła -teraz mam 13,3-jednak sok z buraczka działa!!