reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

nasze zakupy

dzięki dziewczyny!!:) ja jestem nim zachwycona:D później wrzucę zdjęcia ze spacerówką, bo już sobie zamontowałam:) słuchajcie Wy pierzecie tapicerkę przed użyciem czy nie???
 
reklama
Anastazja- fajnie się czyta że tak się cieszysz z wózia- oby służył bezproblemowo:-)

A ja dalej nie mam.... NIC. Nawet ubranek po córci nie mam bo oddałam szwagierce- tzn pożyczyłam to co miałam. A drugą część miałam od koleżanki pożyczone i są już oddane. Gdzie mój instynkt wicia gniazda??:-D
Na razie myślę nad koncepcją łóżeczka- a bardziej miejsca na nie bo na dzień dzisiejszy takowego brak... Czy tylko ja zostałąm w tyle z tym wszystkim??
 
Lajtway jestem z Tobą :) Też nie mam jeszcze nic, choć wózek już wybrany, ale czekam do grudnia żeby mi jak najwięcej gwarancji zostało :)
Anastazja wózek świetny, bardzo fajnie wygląda i na pewno super się prowadzi.
Co do przewijaka to ja jestem za takim montowanym na łóżeczku, nie zajmuje miejsca, ale sądzę, że będzie przydatny do przewijania i przebierania Jasia :)
 
Natalia:) ja też chciałam w grudniu kupić wózeczek, ale okazja cenowa się nadarzyła;) a x-lander i tak gwarancję ma na 24 miesiące:) więc nie muszę się stresować:D:D

Lajtway
, bo ja zawsze marzyłam o nim:) nawet długo przed ciążą:D:D:D:D także jak go dziś zobaczyłam to malo nie padłam ze szczęścia:D:D

a co do wicia gniazdka to u mnie też bez szału:):) poza wózkiem, ciuszkami (w znaczniej większości kupione przez teściową) nie mam ZUPEŁNIE nic..tzn dostałam pościele i wkłady:) łóżeczko mam jeszcze odebrać w najbliższym czasie od koleżanki z bb:) ale to co ja faktycznie kupiłam to tylko wózek i parę ciuszków:D:) chociaż P. ma pomalować już naszą sypialnię, żebym mogła powoli zacząć wszystko urządzać, bo później czasu nie będę miała:) sesja, kończenie pracy magisterskiej i licencjackiej:) więc przed świętami chcę mieć już wszystko gotowe:) żeby tylko poprać, poprasować i ułożyć w przerwie świątecznej...
 
Ostatnia edycja:
Lajtway , Natalia ja też jeszcze nic nie mam. I też rzeczy po synku pożyczyłam siostrze. Zamierzam kupić pare nowych na 62 a potem się zobaczy co i w jakim stanie do mnie wróci i co trzeba dokupić. Ale najwiejksze czyli wózek i łóżeczo mam.
Wózki macie fajne. Ja też lubię x-landery.
Co do przewijaka to mi bardzo pomógł. Na początku przewija się bardzo często, może być męczące ciągle się schylać. Kupuję taki na łóżeczko, nie będzie trzeba daleko nosić małego.
 
Ja mam 10 pieluszek tetrowych i flanelowych i fotelik do samochodu koniec ;) Więc tez zaliczam sie raczej do tych nieszalejących na zakupach. Ale cos czuje, że przydusze starego w sobote i pojedziemy jakies lozeczko obejrzec ;) i kupie w listopadzie po wyplacie ;)
 
Dziewczyny!

Powiedzcie- jaki macie termometr i jakiej firmy i czy polecacie czy nie?
Ja zakupilam dzis termometr elektroniczny do ucha i czola ABC Kids i jakos mierzymy z mezem i ciagle mierzy inaczej i ciagle ponad 37 stopni. Nie wiem co mam zrobic...
 
Melisa- termometr miałam najzwyklejszy. Jeśli elektroniczny to nie ma co oszczędzać- jak małżowina znajdzie jakąś robotę w końcu, to za pierwszą wypłatę chcę kupić dobry termometr. Tym co mam nie udało mi się ani razu zmierzyć młodej temp (tak, przez prawie 2 lata nie nabyłam tej umiejętności;-)). Te teńsze elektroniczne to kasa w błoto- bo właśnie pokazują co im się podoba. ale moze tylko ja jestem uprzedzona.

Za to termometry do wanienki to podobno niepotrzebny gadżet- ja nie kupiłąm bo odradzały mi inne mamusie. Moje dziecko darło się w niebogłosy w "zalecanej" temperaturze kąpieli- do tego przydał się włąśnie ten normalny termometr. Musiała być cała zanurzona w cieplutkiej wodzie-wtedy było ok. Więc leżaczki, gąbeczki, termometry-u nas wszystko to okazało się zbędne. I tak było u wszystkch dzieciatych koleżanek które mam- mamy pieczołowicie mierzyły temp wody do tych chyba 38stopni a potem i tak dolewały ciepłej bo maluch płakał.
 
reklama
Do góry