reklama
lajtway
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2009
- Postów
- 2 656
Melisa- nie odpowiem Ci- nie interesowałam się tym bo najzwyczajniej mnie nie stać na dzień dzisejszy. Koleżanka kiedyś chwaliła chyba Brauna. A pomiar zgadza Ci się ze zwykłym? Bo jeśli mierzysz w uchu np to temp jest wyższa i to normalne. Ale jeśli na powierzchni skóry, to powinno być tak jak na zwykłym termometrze. Jeśli wariujei pokazuje za każdym razem co innego, to ja bym go reklamowała lub zwracała
Melisa- nie odpowiem Ci- nie interesowałam się tym bo najzwyczajniej mnie nie stać na dzień dzisejszy. Koleżanka kiedyś chwaliła chyba Brauna. A pomiar zgadza Ci się ze zwykłym? Bo jeśli mierzysz w uchu np to temp jest wyższa i to normalne. Ale jeśli na powierzchni skóry, to powinno być tak jak na zwykłym termometrze. Jeśli wariujei pokazuje za każdym razem co innego, to ja bym go reklamowała lub zwracała
No wlasnie w uchu pokazuje wiecej niz na czole i sa pewne roznice temperatur przy kazdym mierzeniu o ok. 0,2 stopnia :-)
lajtway
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2009
- Postów
- 2 656
W uchu powinien pokazywać więcej
A w instrukcji nie piszą nic na ten temat? Np żeby nie robić pomiarów częściej niż... co ileś tam minut? Tak np w ciśnieniomierzach jest. Chodzi o to że u tej samej osoby w tym samym miejscu powinna być ta sama temp. W uchu, buzi i innych otworkach będzie więcej- są w necie tabelki o ile wiecej i gdzie
Melisa- ekspert ze mnie jak zkoziej d*** trąba
więc lepej niech sięposiadaczki takiego sprzętu wypowiedzą ale ja oczekuję od termometru że pokaże mi czy maluch ma gorączkę czy nie a przy wariującym to ja się będę zastanawiać co termometr miał na myśli.

Melisa- ekspert ze mnie jak zkoziej d*** trąba

Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
Melisa
a może trzeba go skalibrować?
my mamy taki bezdotykowy i od tego właśnie zaczął P.
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
ja w listopadzie też planuję większe zakupy. Grudzień zostawiam na prezenty a w styczniu tylko kosmetyki.
Zas wszystkie przygotowania typu łózeczko i torba jak dobrze wszystko pójdzie to koniec grudnia/ początek stycznia
Melisa ja zachwalam tylko Brauna termometr
Zas wszystkie przygotowania typu łózeczko i torba jak dobrze wszystko pójdzie to koniec grudnia/ początek stycznia
Melisa ja zachwalam tylko Brauna termometr
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
Marcia
to ja podobnie planuję jak Ty
Asteria
Wdrożona(y)
ja ostatnio jeszcze sprawdzalam co musze kupic... i jestem przerazona niby jakies takie male zakupy bo wszystko jest po wojtaszku... ale jak zaczelam sprawdzac co musze kupic (ile kosztuje) to wyszlo ze zakupy za 1000 zł jeszcze mnie czekaja;P
Melisaa może trzeba go skalibrować?
my mamy taki bezdotykowy i od tego właśnie zaczął P.
![]()
No, musze jeszcze poczytac i poprobowac- moze cos zle robie :-)
reklama
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Z 56 to mam bodziaki na 5 szt długi i 3 szt krótki rękaw, komplet spodenki i bluzę welur, ciepłą bluzo kurtkę na wyjście ze szpitala i spodenki ze 2 szt, a z rozmiaru 62 to mam 13 bodziaków na krótki rękaw, 7 bluzek na długi rękaw, pajacyki 6 szt, spodenki 5 szt i śpiochy welurowe.. To teraz tak patrzeę, że mam za mało. Czy starczy tego? Na wiekszy rozmiar myślę, że kupię potem jak już dzidziuś będzie na świecie i bedę kupowała na bieżąco..
Wózek fajniusi:-) Co do ubranek to jak dla mnie za dużo bodziaków na 56 (ja nie mam ani jednego w tym rozmiarze, no ale to po nie zamierzam stosować, bo pamiętam jak mały się darł przy ubieraniu czegoś przez głowę), za to brakuje mi pajaców - one są najbardziej funkcjonalne i wygodne. Z rozmiaru 62 to jak dla mnie też stanowczo za dużo bodziaków, bluzek i spodenek. Dla mnie na początku najlepsze były jednak pajace. 6 pajaców w tym rozmiarze spokojnie starczy. Moim zdaniem to ubranek masz pod dostatkiem, wręcz za dużo. Domyślam się, że zamierzasz ubierać body+bluzka+spodnie - oj coś czuję, że i tak najwięcej będziesz używać pajaców, chyba że będziesz mieć dziecko anioła :-) No i jeszcze chcę dodać, że dzieci brudzą się na zewnątrz,a nie pod spodem - głównie ulewając sobie na ubranko, więc body/koszulki/kaftaniki można często zakładać 2 dni ten sam, za to co na wierzchu to i kilka razy dziennie się zmienia. Przynajmniej u nas tak było.
Melisa - my też nie mamy przewijaka i nie będziemy mieć. Mnie tam najwygodniej na łóżku było. Są takie fajne podkłady do przewijania i polecam coś takiego ASUMI - Podkład do przewijania Panda Milutkie w dotyku dla skóry dziecka, a od spodu są foliowane i jak maluch coś narobi to ładnie wsiąka w ten podkład i łóżko czyste.
Termometr mieliśmy elektroniczny i był do niczego - zaniżał temp. Więc używaliśmy zwykły rtęciowy - wsadzaliśmy małemu pod pachę. Ale jak się zrobił starszy to już nie usiedział w miejscu i nie dał sobie zmierzyć, bo chciał go do rączki brać i się bawić. Teraz kupilismy w aptece termometr taki do mierzenia do czoła i do ucha i jest super. Firma Microlife, sprawdza się dobrze. No i ten do czoła najlepszy, bo w uchu tez nie tak łatwo zmierzyć wiercącemu się maluchowi, trzeba to odpowiednio przyłożyć, a dziecko też nie lubi jak mu się w uszach grzebie ;-) Daliśmy za niego koło 100zł, ale warto było.
W przychodni u nas też z tej firmy mają.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 877
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: