reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze zakupy

Kurczę, powinna być jakaś jednoznaczna instrukcja obsługi do ściągnięcia z netu w PDFie :) Noworodek homo sapiens - model 2012 i wszystko jak leci opisane ;)
Ja z kolei w poniedziałek dowiedziałam się na szkole rodzenia od lekarza pediatry, żeby dziecka nie budzić w nocy do karmienia o ile się samo nie zacznie domagać :/
I weź tu nie zgłupiej :(
 
reklama
Kurczę, powinna być jakaś jednoznaczna instrukcja obsługi do ściągnięcia z netu w PDFie :) Noworodek homo sapiens - model 2012 i wszystko jak leci opisane ;)
Ja z kolei w poniedziałek dowiedziałam się na szkole rodzenia od lekarza pediatry, żeby dziecka nie budzić w nocy do karmienia o ile się samo nie zacznie domagać :/
I weź tu nie zgłupiej :(

ja właśnie czytałam o tym w gazetach dla mam, że należy karmić nie budząc maluszka.. ciekawe jak w praktyce z tym będzie..
 
Co do karmienia i budzenia co 3 h, to robie się tak tylko przez pierwsze 6 tygodni. Póżniej mamy się cieszyć jak śpi i same iść spać :) Podobno one są kluczowe dla unormowania kwestii produkcji pokarmu, po za tym jak pisałam takie regularne karmienie nie pozwoli na odwodnienie. Co do spania i karmienia. Raczej nam takie rozwiązani odradzali. Dziecko ma sie przy piersi czuć bezpiecznie, ale dziecko ma jeść a nie spać. Tulić je mozna również nakarmione. Wręcz trzeba patrzeć i nasluchiwac czy przełyka i je stymulować aby ssało. Inaczej sie przyzwyczai, będzie "ściemniać" a my bedziemy karmić "na okrągło" :)

Ja ufam swojemu instynktowi, będzie dobrze :-)
 
Megi właśnie co do tego przyzwyczaja spania przy cycuchu, to mówią że dobrze kciukiem po policzku pojeździć żeby dziecko zaczęło ssać a nie tylko przysypiać ;)
 
Bakalia,
z innych sposobów:
- łaskotanie stópek :-)
- dotykanie w okolicach początka żuchwy przy uchu ;-)

Jak się nasłuchałam wczoraj, to mam nadzieje, że moje dziecko będzie ładnie ssało i ładnie po mamie spało :-)
A ja będę śliczna, zgrabna i usmiechnięta.
 
megi nie jedna tak by chciała ;) chociaż mam nadzieje, że moich cech z dzieciństwa nie odziedziczy, bo mnie rodzice całe noce nosili na rękach nie dałam się odłożyć do łóżeczka ;D
 
Jej, jak tam Was czytam to mi sie wszystko skomplikowane wydaje :-)
Juz w koncu nie wiem co mam kupic do tej kapieli, jakie balsamy, ile czego...
Jakie butelki, ile - chyba kupie w takim razie jedna 150ml.
laktatora narazie nie kupuje, bo moze nie bedzie potrzebny, a jak bedzie to sie kupi :-)
 
reklama
Meliska ten laktator jak będzie potrzebny to nagle, natychmiast. Nawał pokarmu może wyglądać np. tak: Nie ma pokarmu, nie ma, nie ma, przysypiasz na godzinkę i budzisz się z pełnymi piersiami:-) u mnie tak było. Polecam ręczny a przy problemach z laktacją (mam nadzieję że nie będzie)- czym prędzej do poradni laktacyjnej, zanim załamią cię "dobre rady" cioć i babć. W poradniach można wypożyczyć takie profesjonalne "dojarki" które pomogą rozbujać laktację.
A butelkę - masz rację- na początek kup jedną
 
Do góry