reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zakupy - opinie, recenzje

reklama
Andariel - dywany naprawdę super no ale i ceny konkretne, mój mimo, że był 35 % przeceniony kosztował ze 4 x więcej jak dziecięcy dywan typu tarka ;-)w Leroy Merlin. I jako gadżeciara dokupiłam kuperek w stylu retro pod kolor :tak:

chyba kuferek?;-) pokażesz? tak, ceny mają konkretne;
Aestima super te smoki, chyba zaraz kupię...

nie wiem jak Wy, ale jak ja się napatrzę na coś ładnego, a niestety drogiego, to potem już mi coś nie pozwala kupić marnego substytutu i zostaję z niczym; chociaż, z drugiej strony, dywan dla Ninki musimy kupić, bez sensu jest teraz z gołą podłogą, a zamierzamy się zabrać po świętach za jej przeprowadzkę...
 
A co do tego krzesełka do wanny to jesli mocowane jest na przyssawki,(?) to poziom wody jest okreslony bo przy wiekszej ilosci wody wypornosc moze byc zbyt duza.
 
Mrsmoon Twoja Maja cudnie wygląda w tym krzesełku i jaka zadowolona :) jak Wam się ono sprawdza po kilku dniach użytkowania?

Ja była nastawiona bardzo na kupno krzesełka kąpielowego i wczoraj przeglądałam nawet już oferty modele itp, weszłam na aukcje używanego na allegro żeby zobaczyć co piszą ci którzy już je przetestowali i napisałam nawet do jednych rodziców z prośba o opinię i teraz mam mętlik w głowie bo odpisali:
Olgierdkowi kupiliśmy żabkę po 7 mc jego życia i żałujemy że nie kupiliśmy tego wcześniej.

Żabka zamieniła kąpiele w wielką frajdę dla dziecka i przy okazji dla Nas
mail


On bawił się panelem z zabawkami a my mogliśmy go spokojnie umyć.

Za niedługo Olgiś skończy rok, mierzy 86 cm i waży 11 kg i dalej mieści się spokojnie w żabce.

Sprzedajemy żabkę bo Nasz syn na Mikołaja dostał od babci dużą “flotę” statków i żabka poszła w odstawkę...
mail



No a mój mętlik polega na tym, że po pierwsze Maja jeszcze sama nie siedzi stabilnie, trzeba Ją podtrzymywać bo inaczej leci na boki albo do przodu więc na samodzielne siedzenie w tym krzesełku jeszcze jest za wcześnie, a po drugie ma już 73 cm, waży 9,5kg i (jak Marta sama trafnie zauważyła) jest duża.... no to ile mi Ona posiedzi w tym krzesełku... zanim zacznie siedzieć to z niego wyrośnie...
I teraz biję się z myślami czy w naszym przypadku jest sens je kupować bo chciałam bardzo ale może się okazać że znowu gadżet kupiony bo mi się zamarzyło a będzie wcale nieużywany... tak jak było z kołyską która na szczęście znalazła nowego właściciela :)


A w kwestii zakupów już dokonanych - dziś przyszło nasze krzesełko do karmienia: Avangarde Super Krzesełka Ruchomy podnóżek GRATIS (1965581041) - Aukcje internetowe Allegro Jest świetne!
Obicie z materiału takiego śliskiego łatwego do umycia ale nie jest to cerata.
Super sprawą jest regulowany podnóżek bo podniosłam go całkowicie na płasko i Majce nóżki nie zwisały :)
Tacę narazie zdjęłam i zamontowałam z tyły, tez wg mnie fajne rozwiązanie.
Boczna tacka to rewelacja bo nie muszę już trzymać miseczki z jedzeniem i mam wolną rękę do wycierania na bieżąco jedzonka które znajdzie się poza buzią - u nas rączki pomagają językowi połykać niestety :)
No Majce jest w nim baaardzo wygodnie, rozłożyła się jak królowa i chichrała się do wszystkich dookoła :)
DSC_0439.jpgDSC_0434.jpgDSC_0436.jpg
Moja opinia wygląda jak jakaś reklama sponsorowana hehe :) ale krzesełko na prawdę jest świetne, już dawno nie byłam tak zadowolona z zakupu jak dziś :)

A jeszcze jedno - w opisie aukcji jest informacja że krzesełko ma funkcjonalność jak Chicco Polly i faktycznie tak jest, to rasowa zżyna a 200zł zostaje w portfelu :-), a w instrukcji obsługi nawet nie pokusili się żeby wyrzucić "Polly" z tekstu :-)
 
Madzioolka, super, że jesteś zadowolona z krzesełka:) Ech, smaka mi narobiłąś, bo ja mam takie zwykłe po kuzynie, ale daje radę. Ale dla następnego smyka kupię jakieś porządne:tak:
Co do krzesełka do kąpieli- ja osobiście zrezygnowałam, bostwierdziłam, że Miesio jest za duży a waży 8700, więc rozumiem Twój dylemat... Wydaje mi się, że to rozwiązanie dla drobniejszych dzieci jest. To tak jak z leżaczkiem- Olek i Miesio mają takie same- Olek spokojnie się mieści a dla Miesi są to już ostatnie dni w takim leżaczku ( i przesiadka do leżaczka 0-18). A u rocznego dziecka i tak bym już krzesełka do wody nie używała, bo dziecko nie mogłoby sobie swobodnie pobaraszkować w wodzie...
 
u nas by się krzesełko nie sprawdziło, bo Leo szaleje w kąpieli - dosłownie! ostatnio wrzucam go do wanny, w której siedzi Ninka - wtedy jest jedna wielka rozruba;-)ona podsuwa mu pływające zabawki, on próbuje je łapać, chlapie jak szalony, wszyscy jesteśmy mokrzy; nie usiedziałby w krzesełku ani chwili;
forever - super te kuferki-owocki!
 
reklama
Madzioolka no teraz żałuję, że kupiłam krzesełko z fp;-) powinni Ci za reklamę zapłacić:-D
Krzesełka do kąpieli pewnie poużywamy kilka miesięcy, jak Maja będzie się z niego wyrywać, to po prostu do wanny się przesiądzie i tyle. Jak narazie jestem z niego bardzo zadwolona, siedzi w nim stabilnie, chociaż siedzącej na podłodze samej bym jej nie zostawiła, bo po chwili siedzenia zawsze się przechyli, a to na bok, a to do tyłu...a w krzesełku ładnie wyprostowana siedzi i się nie giba.
Ale! wczoraj mała dwójeczka w wannie poszła, na szczęście plastelinowa i na tej warstwie antypoślizgowej została bladożółta krecha:wściekła/y:której niczym nie da się zmyć...chociaż od razu jak Maję wyciągnęłam z kąpieli to za szorowanie się wzięłam...
 
Do góry