nie robiłam zdjęć, byłam zajęta zdejmowaniem mu bluzki No a stringi leżały kiepsko bo się ino jedno jajko zmieściło hihihi:-) Dobrze że on tu nie zagląda bo by mnie zadusił że o tym napisałam
Przyznam się że nigdy stringów nie święciłam, ale ja raczej pisanek nie święcę tylko zwykłe gotowane jaja. Szewc bez butów chodzi hehe
Przyznam się że nigdy stringów nie święciłam, ale ja raczej pisanek nie święcę tylko zwykłe gotowane jaja. Szewc bez butów chodzi hehe