reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

Anilewe ale podłość z ich strony ze cię nie powiadomili :-(, a do gina kiedy idziesz ? Z maluszkiem jest napewno wszystko dobrze,pamiętaj . Ja mam dziś wizytę i wyniki i niestety bez usg a tak bym sobie zobaczyła czy dzidzia urosła i zobaczyła serduszko bo widziałam ostatnio ze bije ale ja taki trochę niedowiarek i chce co wizytę poogladac hi ,ale niestety na usg muszę uzbroić sie w cierpliwośc, a wiesz ja sobie tłumacze ze póki co jak nie krwawie to nic złego z fasolka sie nie dzieje :-).
Ada,kim i kopacz gratuluję udanych wizyt .
Kopacz a co sie stało ze ex był z tobą ?
 
reklama
U mnie wczoraj usg, maluszek miał 4,5mm długości, serduszko pięknie biło, fasolka ma wiek 6tydzień i 2 dni ;)
termin z usg na 22lipca ;D czyli o 6dni róznicy ;)
 
Ale jestem zła.
Odebrałam dziś wyniki z badań robionych dokładnie tydzień temu. Nikt do mnie nie dzwonił, że są i to przy mojej niedoczynności są złe!

Tsh w 4 tygodnie z 1,1 wzrosło mi do 4,1. Czytałam teraz, że rosnące hcg może zaburzać poziom tsh.
Jestem zła, bo mam to głupie Hashimoto i teraz się mega boję, czy maluszek tam w ogóle jest, Wiem wiem, że jest i rośnie zdrowo ale zaczęłam się martwić. I zła jestem, bo od conajmniej 5 dni mieli wyniki i mogłabym już brać inną dawkę a tu gdybym sama nie poszła to nikt sie nie pofaktygował..
Robiłyście może witaminę b12? Mi zrobili i wyszło 150 (norma 120-650) więc widać też nie za wysoko.
Z rana dzwonię do swojej endo w Polsce niech radzi i ratuje

Kochana, scigaj ich równo, to jest zakichany obowiązek, żeby informowac Cie o wynikach! :wściekła/y: Szlag mnie trafia przez tę wyspiarska służbę zdrowia :wściekła/y: Grzecznie, ale stanowczo domagaj się opieki endokrynologa w Irl, oczywiście do swojej w Polsce zadzwoń, ale nie daj sie spławiać. A jesli GP nie będzie w stanie Ci pomóc (a raczej nie będzie), to żądaj skierowania do endo! Tu chodzi w końcu najbardziej o bąbelka... W ostateczności, jedź do szpitala na early pregnancy unit albo na emergency i mówi, że Cie boli brzuch, źle sie czujesz itp itd - będą musieli jeszcze raz zrobić Ci badania krwi na cito, jak im wyjdą słabe normy to nie ma innej opcji, jak bezpośrednie skierowanie do endo, a później to już będą Cię sprawdzać do końca ciąży, bo sie będą bali o powtórkę ;-)
 
jestem zdolowana po dzisiejszej wizycie .Najpierw odebralam sama wyniki z krwi na przeciwciala i jak przy alanku troche przed porodem czyli w jakims 33 tygodniu ciazy przeciwcial mialam 126 any kell,to dzis tzn z 21 listopada to byl skonczony 6 tydzien wyszlo przeciwcial 256 :-:)-:)-(.U gina strasznie sie zdenerwowalam bo lekarz tylko skupil sie na tych przeciwcialach i odrazu wyslalal mnie ze skierowaniem na patologie ciazy w katowicach lub bytomiu,tak naprawde powiedzial aby poszukala sobie gdziekolwiek kliniki i tam poszla z tym skierowaniem,wogole nie patrzal i nigdzie nie zapisywal moich innych wynikow krwi i moczu,kilkakrotnie pytalam sie jak te inne moje wyniki i sie nie dowiedzialam :-(,lekarz nie zbadal mnie nawet,nie dal skierowania na usg u niego,napisal tylko kontrola za 4 tygodnie,czyli niby za 4 tygodnie mam do niego przyjsc a kiedy usg ??????????.Polozna zalozyla mi karte ciazy i dopiero u niej dowiedzialam sie ze mam malo zelaza i hemoglobina 11,3 a norma od 12 :cool:.

Wrociolam do domu i zaczelam dzwonic,pani w katowicach na izbie przyjec do oddzialu patologi wysmiala tego lekarza ze niby co oni teraz maja mi zrobic w 7 tygodniu,pozniej sporo po 20 tygodniu w takich przypadkach jak z dzieckiem jest cos nie tak to wtedy w ciazy robia transfuzje krwi u dziecka,u alanka tego nie potrzebowalam ale przeciwcial mialam tez o wiele mniej i ta w rejestracji zasugerowala ze lekarz wyslala mnie do katowic bo chcial sie mnie pozbyc,i tu ma racje,wiecie skomplikowana ciaza to nie chce sie lekarz wysilac.rzeby nawet mnie nie zbadac,a pytalam sie o badanie to mnie olal :-(.Rozmawialam z lekarzem z katowic tez przez telefon i ona na tym etapie powiedziala ze musze u mnie na miejscu znalesc lekarza ktory podjmie sie prowadzenia takiej ciazy i zadzwonic do nfz i zapytac gdzie jest przychodnia patologi ciazy i do takiej przychodni tez chodzi,ale nieomieszkala mnie poinformowac tamta lekarka ze ciaza jest bardzo zagrozona i niewiadomo czy wogole ja donosze,to mnie pocieszyla :-(,ale jak tez mozna mowic takie rzeczy kobiecie w ciazy nie znajac jej przez telefon?.Ogolnie ona nie byla dobrej mysli,zasugerowala ze moge poronic i najprawdopodobniej tak sie stanie i tez ja moge byc zagrozona.Dzwonilam po wielu ginach i chcialam isc prywatnie najlepiej dzis ale nie udalo sie ,Zapisalam sie jutro do lekarza do ktorego chcialam isc wczesniej ,do niego ide prywatnie jutro na 18 ,i do niego tez zapisalam sie juz do przychodni najwczesniej jak sie dalo na 16 grudnia,bo prywatnie chodzic nie chce ide tylko jutro aby zaczal mnie prowadzic i aby sie uspokoic ze jest wszystko ok,Jak moznabylo mnie dzis nawet nie zbadac? .Tam gdzie teraz chodzilam to on nie mial w gabinecie usg i trzebabylo sie umawiac w innym terminie a ten co ide jutro to on w przychodni ma usg i robi je jak jest potrzeba.
Ide jutro zobaczyc czy z dzidzia ok i zapytac sie go czy mam sie klasc do szpitala teraz lerzec ? czy wogole jest to teraz sens bo jak mam polezec kilka dni i tak naprawde nic sie nie bedzie dzialo to wole byc w domu,tu sie musze dziecmi zajac.
Powiem wam zalaman jestem,lekarze juz chyba kreske postwaili a ja i moja fasolka pokazemy im ze sa palantami bo w nas nie wierze.
Ogolnie jest zamana :-:)-(
 
Dorotka, trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze. Czy te przeciwciała sa wynikiem konfliktu serologicznego? Twoje dzieci maja Rh+?
 
Byłam dzisiaj na wizycie i znalazł fasolkę naszą, jest ona malutka ale jest, dostałam plik skierowań na badania byłam na NFZ żeby mieć chociaż darmowe badania i kazał jeszcze zrobić BHCG nie wiem czemu. W porównaniu z moimi obliczeniami różnica wyszła ok 2 dni, termin mam na 22.07.2013. A oto nasza malutka fasoleczka:
unnamed.jpg
 

Załączniki

  • unnamed.jpg
    unnamed.jpg
    18,5 KB · Wyświetleń: 128
Andzia gratuluje :) mam nadzieje ze jutro tez bede miec dobre wiesci!!
Dorota trzymam kciuki napewno wszytsko sie ułozy i bedzie dobrze :)

Trzymam kciuki za Was wszytskie oby wizyty bylu udane ! :)
 
reklama
Do góry