reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

Cytologia to nie jest standard w ciąży, ja pytałam gina czy pobieramy, bo akurat jakoś rok temu robiliśmy, a on do mnie, że jak jest wyniki nie starszy niż 2 lata to cytologii w ciąży się nie robi.
 
reklama
michalina - ja miałam robioną cytologię we wtorek i jest wszystko ok, lekarz nic nie mówił, że może w jakiś sposób zaszkodzić
 
Arabelko, przykro mi ze czeka cie dieta, ale mam nadzieje ze nie bedzie to dla ciebie dużym wyzwaniem. Na szczescie juz niedużo czasu zostało.
Ja sama bardzo sie martwie o swoje wyniki i chyba tylko dlatego odkładam te badania maksymalnie w czasie...

Cytologie miałam robiona w pierwszej ciąży w drugim trymestrze. Teraz jeszcze nie miałam i ciekawa jestem czy gin mi zleci, ale mam przeczucie ze tak.
 
Witam ja już po wizycie z dzidzia ok ale nie dala mi zdjecia bo bylo nie wyraźne a to nic na nastepnej wizycie bede mila moze fotke ale martwi mnie to ze mam troszke za malo wod plodowych i lekarka kazala mi duzo pic i najprawdopodobnie to dziewczynka
bedzie dobrze tak mysle bo mowila ze jak bede wiecej pila to sie uzupelnia wody
 
ja po wczorajszych badaniach ... oj wymęczył mnie pan dr... najpierw mnie zbadał potem poszliśmy na usg... leżałam długo bo się uparłam że chce poznać płeć a dziecko ułożone jest pośladkowo i za przeproszeniem wszystko miało w "dupie" normalnie wypięło się na mnie:biggrin2::biggrin2::biggrin2: na dodatek ułożone jest nisko tak przy sklepieniu łonowym i za cholerę nie dało się go poruszać żeby się przekręciło....zrobił mi usg takie i takie.... a gdy już przestał poczułam że dziecko się rusza i mu powiedziałam to od nowa usg i trochę dziecko się przekręciło i on zobaczył "jajeczka" czyli najprawdopodobniej będzie "Stefanek":-D:-D:-D....mąż łudzi się jeszcze że to może "przepuklina" :-D:-D:-D a Czarek prawie się rozpłakał jak się dowiedział że będzie miał braciszka... jeszcze dzisiaj rano wstał i powiedział że tak bardzo chciał mieć siostrzyczkę i nie wyszło... bidulek chyba on najbardziej to przeżywa
na szczęście wszystko jest w normie
 
Dziewczyny gratuluję wizyt :-)

Elza nie ma rady na upartą babę w ciąży :-D Biedny Czaruś :-( Ale za to ile będzie mógł nauczyć młodszego brata :tak: Mój Mati też nastawiony na siostrzyczkę i mam nadzieję, że we wtorek się to potwierdzi :-)
 
reklama
Do góry