reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarzy, badania, USG i porady.

reklama
Dehaira najważniejsze że z dzieckiem wszystko dobrze. A z objawów które opisujesz to tak jak sugerują dziewczyny może to być rwa kulszowa. Niestety oprócz leżenia to nikt Ci nic w ciąży nie pomoże bo lekami przeciwbólowymi faszerować się nie będziesz.
 
Ja też mam problem z kręgosłupem i krzyżami, bolą strasznie. Rano wstaję 'połamana', a jak już wstanę bez bólu, to chwilkę porobię coś w mieszkaniu i już ledwo co stoję, taki ból łamiący w pół ;/ Gdy chodzę, to mam tak, że czasami jak stanę na którąś z nóg, to mnie tak zakłuje, że mogłabym paść na podłogę...
Moja nadwaga + następne dodatkowe kg = ból kręgosłupa, niestety.
Ale masaż lub 'kocie naciąganie' na czworaka pomaga :D A pływanie dopiero! :)
Dehaira trafiłaś okropnie, ja też zawsze mam takiego pecha, co do lekarzy, jedynie mam cudownego lekarza prowadzącego ciążę :)
Jakieś 5 lat temu jechałam na pogotowie, bo tak bardzo bolały mnie żebra z prawej strony, aż płakałam. Nie dość, że bardzo długi czas czekaliśmy z rodzicami na lekarza, to jeszcze tylko kazał mi się położyć na łóżku, pomacał żebra i kazał mi robić ćwiczenia w domu! Miałam leżeć na brzuchu i prawą ręką sięgać do lewej nogi, idiota!!! Byłam zmuszona iść prywatnie i po prześwietleniu okazało się, że moje żebra z prawej strony mają większą odległość od kręgosłupa niż te z lewej i stąd ten ból. Taki już mój urok, ale chodzi mi o to, że jeśli nie zapłacisz, to nie możesz liczyć na fachową pomoc. Oczywiście nie mówię o każdym lekarzu, bo są tacy, którzy leczą z powołania, ale moim zdaniem szpital czy pogotowie jest po to, by Nam pomóc!
 
witajcie widze ze nie tylko ja sie nie za dobrze czuje...
zaczynajac od dołka ... ale to chyba hormony do tego kregosłup, lędzwie i prawdopodobnie miednica bolą jak cholera to wczoraj w nocy zaczely mi sie takie okropne bóle w okolicach zoladka wymiotowalam sama żółcią strasznie cierpialam, mama mowila ze jak juz przysnełam w ciagu dnia to przez sen jeczlam z bółu... zawroty glowy do tego nie moglam moczu utrzymac ... masakra w po południu temperatura pow. 38 stopni ... ;/ pojechalam do wieczorem do przychodni calodobowej to sie dowiedzialam ze nic nie poradza ze jak bedzie temp. w okolicach 40 stopni to mam jechac do szpitala na ginekologie :( na szczescie po kapielach w chlodnej wodzie i okladach powoli zaczela spadac temp a niby zoladek bolal od tego ze maly sie tak ulozyl i napieral... ale to nie na 100% bo nawet usg mi nie zrobili :(

a dzis mam dolka bo zostalam slomiana wdowa... mezus do londynu dzis lecial i strasznie mi smutno nie mam checi na nic :(
 
Melonowa- będąc w ciąży masz czekać na 40 stopni gorączki?! co za kraj :/ nie, no sorry, ale dla mnie to jest chore, powinni do szpitala z miejsca wziąć i dokładnie przebadać, a nie kazać czekać! A co do M, to wiem co przechodzisz, bo mam to samo od paru lat. Najgorsze pierwsze dni. Trzymaj się jakoś bidulko, ściskam mocno.
 
właśnie przemyślałam- przecież w ciąży nie można doprowadzać do temperatury więc co oni Ci tam powiedzieli? skonsultuj się Kochana ze swoim lekarzem może, a jak gorączkujesz to apap
 
dziekuje dziewczyny za troskie i wsparcie :* na szczescie juz lepiej powoli udalo sie zbic temperature amaly caly czas sie mocno wiercil i kopal wiec chyba z nim wszystko w porzadku stwierdzilam ze jak nie nedzie spadac temp to jade do szpitala na razie jest ok bez temp bol tez przeszedl ... zobaczymy co dalej

kochane jestescie dziekuje
 
reklama
Do góry