reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

Mi też gin mówił, że 3d to tak naprawdę dodatek, możliwość ogólnego obejrzenia maluszka i przede wszystkim wielka radość i duże przeżycie dla rodziców, że można tak wyraźnie dziecko zobaczyć. A dla lekarzy i tak podobno największe znaczenie ma 2d, tam dokonują wszelkich pomiarów.
 
reklama
Bo 3D daje obraz na zasadzie kontrastu. Jak dla mnie dużo dokładniejsze jest 2D bo widać narządy i faktyczny obraz dziecka z wymiarami. A w 3D to u mnie np. buzia nie wyszła zbyt dokładnie bo było mało wód między dzieckiem a ścianą macicy i "szmaty" wisiały tzn. coś się pojawiało co zamazywało obraz a czego tak naprawdę tam nie ma. 3D jak ładnie wychodzi daje frajdę ale faktycznie diagnostycznie nie ma takiej wartości jak 2D. Na zwykłym 2D kosteczki palców widać dużo wcześniej niż na 3D, u mnie na 3D dziecko miało rybie płatwy zamiast dłoni a na 2D łapeczki z kosteczkami. Jak ładnie widać na 3D to super.
 
nom .. u mnie też te "szmaty wisiały":-D
albo nieraz jak się dziecko ruszyło to obraz tak tro powoli pokazał ze wyglądało jak jakiś potwór:tak:

3d pokazuje nam jak będzie mniej więcej wyglądać nasze dziecko ,
ale z badaniami to się tak nie da...
widać ciało a nie kości , a jak tu zmierzyć kość udową , czy jak zobaczyć kręgosłup..
serduszka też nie widać:-p nic;-) i jakie tu z tego zrobić badanie..
jedynie można sprawdzić czy nie ma rozszczepienia podniebienia bo widać twarzyczkę, choć i to lepiej się mojemu ginowi sprawdzało w 2d:tak:
 
Witam :)

Ja znowu po kolejnej wizycie,wszytsko dobrze :) Dzidzia wazy 507 g i mierzy 26 cm .To na 1000% chlopak ,wypial sie siusiaczkiem do nas :) Teraz moge juz spac spokojnie,bo ostatnio zaszalalam z tymi niebieskimi ubrankami :) Nadal pozostaje problem z imieniem.
We wtorek mam tez badanie na cukrzyce.
Pytalam moja gin o usg 3d,ale ona twierdzi ze najlepiej zrobic je okolo 30 tygodnia bo musi nabrac cialka.Nie moge sie doczekac , chcialabym juz zobaczyc jego buzke :)
A u was tak fajnie juz widac :)
 

Załączniki

  • Scannen0003.jpg
    Scannen0003.jpg
    43,1 KB · Wyświetleń: 46
EwelinaD ja też idę dopiero na pierwsze 3/4 D w 30 tygodniu. Ciężko mi wytrzymać no ale jak tak kazali to tak uczynię. Zaczynam już odliczać do tego wspaniałego dnia, bo to będzie końcówka lutego ;-)
 
ewelina fajnie że wszytsko ok ... śliczne zdjęcie

jeśli chodzi o termin 3d to zależy od gina , jedni nawet zrobią w 18 tc bo twierdza że już można nacieszyć oczy , ale moja ginka tu w ie powiedziała że w 18 tc jest za wcześnie bo dziecko będzie paskudne , i nie radzi robić ,
ale w 22 już nam zrobiła i mała wyglądała ślicznie
teraz miałam w 26tc wg OM (wg usg27) i też dzidzia wyszła śliczna i widoczna , ale nie wiem czy czekałabym do 30 tc bo bym nie wytrzymała:-D

ale co prawda widziałam usg 3d w młodszej ciąży przed 20 tc i wcale mnie takie foty nie zachwycały:no: dziecko nie wyglądało jak dziecko
 
Ostatnia edycja:
nom .. u mnie też te "szmaty wisiały":-D
albo nieraz jak się dziecko ruszyło to obraz tak tro powoli pokazał ze wyglądało jak jakiś potwór:tak:

3d pokazuje nam jak będzie mniej więcej wyglądać nasze dziecko ,
ale z badaniami to się tak nie da...
widać ciało a nie kości , a jak tu zmierzyć kość udową , czy jak zobaczyć kręgosłup..
serduszka też nie widać:-p nic;-) i jakie tu z tego zrobić badanie..
jedynie można sprawdzić czy nie ma rozszczepienia podniebienia bo widać twarzyczkę, choć i to lepiej się mojemu ginowi sprawdzało w 2d:tak:

Dla mnie #d to troszkę daje taki obraz jakby figurki z piasku. I mój dzióbasek też na niektórych ujęciach wyglądał jak potworek. Raz mu pół czaszki ucięło i było widać mózg, raz połowa twarzy wyszła jak z terminatora bo była sama czaszka, innym razem nie było wypukłości na oczy tylko dziury... Dlatego trzeba mieć świadomość, że 3D pokoazuje to co maszynie "się wydaje, że widzi". Dalej pisałaś, że ginka mówiła, że przed 20 tyg dziecko wygląda nie jak człowieczek i fakt, ja miałam robione 3D w 13 tyg i był kosmitek z trójkątną głową i płetwami ale na 2D był bardziej "ludzki". A co do rozszczepu to na 3D nie zobaczysz wady podniebienia... Niekoniecznie rozszczep musi być połączony z rozszczepem wargi. Nasza tak nie miała. Dlatego do diagnostyki podniebienia byliśmy w Rudzie na usg 2D i tam lekarka skanowała główkę od góry aż doszła do warstwy płytek podniebiennych. Niby jest ok. Wynalazła nam komorę w mózgu na 7 mm ale do 1 cm jest to norma. Niby się nie martwię ale wolałabym, żeby nic nie było :)
 
salsera extra fotki !!! Sliczny synus rosnie !! :)

Ja jutro na 11 mam wizyte , nie moge sie doczekac kiedy zobacze nasza corunie ale tez jak zwykle mam juz lekkiego stresa .

Wyniki badan glukozy ok, jedyne co to morflogia caly czas obnizona ale to juz 3 raz tak wyszlo, nie wiem dlaczego staram sie jak moge, jem duzo burakow wolowiny zielonych warzyw, no i te witaminy femibion i caly czas to samo :/ zobaczymy moze da mi cos na to dodatkowo..

A co do badan w 3d to ja np mam zawsze badanie w 2d takie ogolne mierzenie itd a pozniej dr przelacza na 3d i wszystko jeszcze raz pokazuje i cale badanie mam nagrane na plytke jako filmik a zdjecia w 3d dodatkowo drukuje. W moim przypadku akurat fajnie bylo widac i twarzyczke w 22tyg i cale cialko w 13tyg .. hmm ciekawe jak jutro sie ulozy ..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ewelina gratuluję udanej wizyty :-)

Ja ustaliłam sobie sama, że na kolejne USG jedziemy między 28 a 32 tygodniem ciąży, na przełomie lutego/marca, ale kiedy konkretnie jeszcze nie wiem. Jest to kolejne dokładne badanie, jakie zaleca się w czasie ciąży, takiej rangi jak połówkowe czy genetyczne. Oczywiście w 2D ;-)
I na samą myśl znowu mam nerwa. Nigdy nie wiadomo co lekarz znajdzie, szczególnie, że dzidzia już spora będzie.
 
Do góry