reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

zrobili mi serię badań... znów się namęczyłam..
miałam kolejne dokładne usg.. gdzie sprawdzili przepływy pepowiny , zbadali wszystkie długości ..
główke kości.. i wogóle..
wg usg jestem w 41 tc....
nie powiedzieli mi tego ale patrzyłam na monior.. i wg wymiarów tak było popisane niestety skrótów nie pamietam co wskazuje na 41 tc czy główka czy co...
były jeszcze 2 wymiary jeden równiez na 41 tc a kolejny na 39t4d ...

poza tym mała ponoć na usg się ruszała ja nie widziałam bo raz obracałam głowę w jedną a raz w drugą(jak leżę na płasko to mi strasznie duszno i czuję jakbym mdlała więc się obracałam zeby mi się lepiej zrobiło)

no i lekarka powiedziała że się rusza i że nie mam się czym martwić.. ponownie sprawdzali wody i są w normie... i nic nie wskazywało na to żebym miała zostać w szpitalu...
i jeszcze mówiła że dziecko jest nisko głową w dół

teraz mam się zgłosić do porodu..
wiec zostaje mi słuchanie dopplerem(chyba co 15 min będę słuchać)
i czekać do terminu:tak:

aaa co najlepsze.. jak wracalismy to mała zaczęła się ruszać tak z 5 min!!! normalnie szok...
ale się cieszyłam.. późńiej to już nie bardzo znów.. i teraz jak siedze poczułam nóżkę jak nią przesuwa w bok...
moze ją tam mi rozruszali... :-)


 
reklama
Gratuluję Wszystkim udanych wizyt, to taka ulga dla Nas, szczególnie teraz pod koniec... a tych niepokojących oby jak najmniej było!
Alex masz się fajnie, że ten termin ciągle taki sam na usg, bo u mnie to ciągle cos.. zamiast mojego ok.19 maja, mialam juz kilka np 7 maj - to jeszcze okej, ale najgorsze bylo w tamtym tygodniu na wizycie ten 29 kwiecien buuuu przeciez to prawie m-c roznicy o co chodzi ?! i to wczorajsze KTG ze skurczami, pol nocy nie spalam i brzuch mnie bolał po tym wszystkim, a dzis to juz naprawde czulam skurcze, calkiem niedawno tez, ale ruchy dalej dosyc dosyc konkretne jak zawsze..hmmm sama nie wiem..

Kamcia to suuuper ! teraz odczytalam i naprawde sie ciesze razem z Toba bo myslalam dzis o tym Twoim badaniu! i schizowalam sie troszke sama tym wszystkim co sie dzieje ostatnio wokól.. ehh
Bedzie dobrze - musi!
 
Ostatnia edycja:
No to dobrze, że dobrze! To kiedy rodzisz?? Bo jak odczekasz ze dwa tygodnie to wyjdzie rekord jakiś, 43 tygodnie :D

Grunt, że wszystko ok!
 
Kamcia cieszę się, że wszystko w normie. Masz po prostu bardzo duże dzieciątko i mały brzuszek, najważniejsze, że wszystko ok :tak:

Maja wiążący termin porodu to te z dwóch pierwszych USG i OM, wszystkie inne wprowadzają tylko chaos i nawet lekarze się nimi nie kierują specjalnie.
 
Marzena moze chodzilo mu o to,ze bedzie badal Cie na kozetce bo ja dzisiaj tak mialam-zeby nie meczyc sie juz z wlazeniem na samolocik.
kamcia cieszę sie,ze juz wiesz wszystko i gratuluje:-) juz bycia po terminie wedlug usg hihi no ale masz duza dzidzie to nic dziwnego.
Na szczescie junior tylko straszyl ,ze bedzie duzy:-)
Co do KTG to u mnie zapraszają nawet i codziennie jak czuję potrzebę a raz na tydzień to aby monitorować jak tam macica cwiczy do godziny zero przy ruchach małego.ale nie ma przymusu bo to najczęsciej nie jest powiązane z wizytą, jedyne lekarz zerka na wynik i opisuje,ewentualnie dopyta mnie jak sie czuje.
 
Ostatnia edycja:
Kamcia cieszę się że wszystko w porządku a córcia po prostu duża i ma malutko miejsca
Pozostałym mamusiom również gratuluję wizyt, czasami już ostatnich ;-)
 
reklama
oj dziękuję dziewczyny ,,, nawet nie wiecie jak się cieszę!!
teraz bęe liczyła regularnie ruchy i sprawdze jak to będzie sie dalej miało..jak co to jeszcze do nich wrócę...

a wogóle to chyba mi czpo zaczął odchodzić!!
jeśli to jest glutowate i ma lekko brunatny kolor.. to małymi kawałkami ze mnie wychodzi..

poza tym hope jaipur , mandrzejczuk , alex ypra
ciesze się że wwasze wizyty były udane ...
(mam nadzieję ze nikogo nie pomieszałam jak zawsze:zawstydzona/y:)
 
Do góry