reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

Mandrzejczuk, Alex gratuluję udanych wizyt i dobrych wieści:)
Koniczynko, już niewiele do końca zostało, odpoczywaj i dbaj o siebie, trzymam kciuki.
 
reklama
Kamcia odezwij się po wizycie w szpitalu, bo my tu się będziemy zamartwiać. Mam nadzieję, że to fałszywy alarm ;-)

Koniczynko
co za pech, zatrucie na samą końcówkę ciąży, swoją drogą lepiej teraz niż 4 miesiące wcześniej ;-) Ważne, że pod kontrolą.

Mandrzejczuk, Alex, gratuluję udanych wizyt, chyba jednych z ostatnich :-) Spore chłopaczki rosną.

Ja dzisiaj też byłam na wizycie, wygląda na to, że ostatniej :szok: Co prawda w środku wszystko w normie, gin potwierdził po macanku, że dzidzia się nie spieszy, ale ciąża donoszona i mogę rodzić w każdej chwili. Dlatego umówił się ze mną we wtorek w szpitalu na KTG i to będą nasze wizyty do rozwiązania. Zrobiliśmy też drugi wymaz, zobaczymy, czy antybiotyk pomógł i pozbyłam się paciorkowca. A ja im bliżej terminu, tym chcę go oddalić :baffled:
 
hopegratulacje dobrych wieści, masz szanse na załapanie sie na maj, przynajmniej nie mówia do Ciebie-a to Pani jeszcze nie urodziła?
Ja też miałam dzisiaj ostatnia wizytę, mały tak nisko,że nic dziwnego,ze czuję jakby wypadał:D prawdopodobnie też zacznie mi się poród od odejścia wód bez skurczy,ciekawe jak potem się rozwinie sytuacja..mam nadzieje,że nie załapie sie na wywoływanie z braku skurczy:/ no ale nie ma co panikować.ważne aby zauwazyć odpłynięcie wód,bo w moim przypadku nie muszą chlusnąć.a jak prześpię?:-D
 
Gratuluję udanych wizyt!
kamcia trzymam kciuki za małą.
mimi gratukuję córeczki.
koniczynka uważaj na siebie.

A ja dziś byłam na ktg w szpitalu. Nie rozumiem tego, że 3 lekarzy w przychodni kieruje mnie do szpitala na ktg, a tam zdziwieni po co.
W każdym razie ktg ok, jedynie ciśnienie miałam 151/90 i podobny wynik po jakimś czasie, więc dostałam receptę na dopegyt. Mam też zrobić badanie moczu. No i kolejne ktg za tydz. Cieszę się, że jednak będę pod opieką.
 
a mnie na zadne ktg nie wysylal i juz mi kolejnej wizyty nie zpaisywal...pewnie dlatego, ze skoro wszyzkto jest ok i ze sam jest przekonany, ze 4 tyg to nie wytrzymam to tlyko w razie czego kazal dzwonic do niego.
 
reklama
Kochane gratuluję udanych wizyt. Są szanse, że nie tylko ja zostanę na maj :D

A mi doktor jak mnie zapraszał na samolot to powiedział: "sprawdzimy ostatni raz co i jak"... Tzn więcej mnie nie zbada???
 
Do góry