reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

reklama
pouczona poprawiam i wklejam fragment maila z wizyty we właściwe miejsce...zagalopowałam się na ogólnym :D

wczoraj cały dzień byłam w poznaniu, wyprawa do tego lekarza że hej 130 km...wszystko byłoby oki gdyby nie to że musiałam o 5 wyjechać bo mój K. miał zebranie w UMiG w Wolsztynie...więc do poznania mieliśmy najpierw 100km - potem od 7 czekałam na mojego do 11 - i potem gazem kolejne 120 do poznania..u Gina wszystko dobrze..mała rośnie jak na drożdżach 2900 ważyła, 34 cm obwód główki, kość udowa 7 cm (jak od kurczaka :D), od razu zrobiono mi KTG (tym razem nagrałam serduszko na komórkę i rozesłałam dziadkom...oszaleli i dzwonki sobie porobili z tego)...skurczy nie ma, ruchy w porządku. I o 15 przebić się przez poznań - graniczy z cudem...ale o 18 byliśmy w domu..od razu położyłam się spać...brzuch mi się stawiał, napinał i bolał..bałam się że coś się dzieje...ale skoro ja byłam zmęczona to mała też...Teraz wizyta 4.05 - mam nadzieję że do niej dotrwam...bo w sumie to już będzie 39 tydzień...ale nie wiem czy kolejny raz przeżyje taką wyprawę...mój Gin polecił bym przygotowała się jakby co że mnie na oddział na Polną weźmie...choć ja nie chce..chcę rodzic w moim prowincjonalnym szpitalu. Zacisnę nogi mocno!!!
 
Aj te doktory...a szczegolnie te naburmuszone babsztyle, ktore wykonuja swoja prace jakby za kare...jaka taka jedna z druga na mnie trafi to ja im dam popalic, bo na swojego lekarza nic nie moge powiedziec zlego...

Kochana bądź moją osobą towarzyszącą przy porodzie ;) Przydasz się :D Płacę w czekoladzie :D

Faudzioch gratuluję wizyty :)
 
dziś wróciłam ze szpitala :) ale cudownie jest w domku :D z małą wszystko ok, waży już 2400 :) rośnie nam maleństwo, porobili codziennie KTG i puścili do domku ;) powtórka z rozrywki za trzy tygodnie niestety.
 
Kobitki gratuluję udanych wizyt, a za mniej udane trzymam kciuki.
Bra super że już w domku i że z małą wszystko ok :-) powiem Ci że sugeruję się wagą Twojej córeczki bo bardzo podobnie przybierają :tak:
Ja wczoraj byłam na wizycie i tylko się zdenerwowałam bo na pacjentce przedemną zepsuł się aparat do usg, wrrrr więc gin wypisał l4 i skierowanie na badania i mam przyjść za tydzień.
 
Gratuluję udanych wizyt :-)

Bra za 3 tygodnie może już będzie tulić maleństwo ;-)

Ewcia tobie przygód z ciążami wystarczy, dobrze, że nie masz tego paskudztwa w wymazie.

Jandia a ty się nie złość bo dziecku zaszkodzisz, po co mu podnosić ciśnienie ;-) Na głupotę nie ma rady. Milla to samo się ciebie tyczy.

Jolka
w ciąży przypadłości układu moczowego to standard, mam nadzieję, że u ciebie nic poważnego. Całkiem blisko do rozwiązania, będzie dobrze :tak:
 
reklama
Kochana bądź moją osobą towarzyszącą przy porodzie ;) Przydasz się :D Płacę w czekoladzie :D

Faudzioch gratuluję wizyty :)

nie ma problemu ale to musi byc czekolada z orzechami i to koniecznie Nussbeiser :-D a propo czekolady...chyba mialam tu jeszcze gdzies schowana jedna tabliczke, musze jej poszukac, bo wola mnie z jakiejs szafki tlyko nie wiem dokladnie z ktorej :-D

bra ciesze, ze juz jestem w domku, bo w tyvh szpitalach to swira mozna dostac

milla wspolczuje tej nieudanej wizyty ja chyba zwariowalabym jakbym miala jutrzejsza wizyte bez usg, jedyne co mnie najbardziej ciekawi to waga maleog i poziom wod...
 
Do góry