reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

reklama
ypra, melia, jak to możliwe że lekarze się mylą i na maszyny zganiają. Po co straszą, niech najpierw dokładnie zmierzą dwa razy dla pewności. No chyba że to normalne, że dziecko tak dużo teraz nie przybiera.

witaj aina110 i witaj Jasiu.

madzziiiaa89, ale wyraźne zdjęcie dzieciątka. Super wszystko widać.

Żelka, aua! Tak ten masaż opisałaś, że aż moja szyjka poczuła. Żelka, to trzymam &&&, żeby bez bólu się obyło, leciutkie skurcze i synek wyskakuje.

koniczynka, mój niestety od dawna już się boi:-(. Od bardzo dawna:sorry:.

Ja byłam dziś na moim pierwszym KTG i wszystko OK. Serduszko bije cudnie, ruchy się pojawiły, bo kopała jak szalona, a zwiastunów porodu brak. Tak, że wizyta udana.
 
Teraz dopiero doczytałam, że Żelka już z przygotowaniami do powitania Tymka ruszyła pełną parą:) Trzymam za Ciebie kciuki, żeby wszystko poszło gładko, sprawnie i bezboleśnie:)
 
Żelka to jeszcze schody możesz sobie zafundować, w górę i w dół :) Oby szybko poszło! A masaż pamiętam z porodu, też go czule wspominam...
 
Żelka trzymam kciuki za szybki i mało bolesny obrót spraw:)

ja się nie dam wymasować , o co to nie:-p
Dzisiaj mam przedporodowe usg,kolejne KTG i wizytę, ale chce majowego facecika:-D więc sami niech się masują.Oczywiście z mężem działamy tak jak doktor zalecił,ale nie spieszno mi.Co do krwawienia po macance, to mam już od każdej wizyty, od 2 tygodni,no ale jak szyjka taka rozpulchniona to normalne.Więc spokojnie czekamy:)
 
Żelka czytam twojego posta, tak piszesz o tym cudownym masazu to se mysle, kurde to i ja o taki masazyk w czwartek poprosze hehe a tu dupa co innego mialas na mysli :-D a ja juz myslalam, ze skoro maz mnie nie gmera to chociaz doktorek cos pomoze hahha to bym sie zalatwila na wlasna prosbe :-D

Ciesze sie, ze juz wiekszosc gotowa na final ja chcialabym zeby bylo juz 2 tyg do przodu do tego 38 tygodnia, bo te czekanie mnie wykonczy. Strasznie jestem ciekawa co mi moj lekarz teraz powie, jak tam sytuacja wyglada
 
eh i ja jestem po usg, z małym niby wszystko ok, waży ok 3500, ale płynu owodniowego podobno mało, AFI wyszło na poziomie 5 :((((
w 31 tyg bylo na poziomie 14, a nic nie zauwazylam zeby wyciekalo :((
ten od usg kazal skonsultowac ze swoim lekarzem i tyle mi na ten temat wiadomo, ale to chyba srednio dobrze :((
 
aina witaj, ja mam brata jasia ;-)
madziiaa pięknie widać maleństwo, szkoda że mój nie chciał tak pozować.
żelka trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród. Masaż :no:, ale zalecenie odnośnie miłych chwil z mężem - rewelacja :-)
emikaa - rzeczywiście mało, ale ja się na tym nie znam. Jak najszybciej musisz skontaktować się ze swoim ginem.

A ja mam ktg w czwartek, udało mi się zapisać w innym szpitalu. Przy okazji zobaczę jak tam wszystko wygląda.
 
Ostatnia edycja:
I powiem wam dziewoje, że akcja się rozkręcała, po czym Tymek stwierdził "Matka, ja jeszcze pożegnalnej wódki z nerkami nie piłem, nigdzie nie wychodzę" i dzisiaj cisza. Co do masaża szyjki, to mnie nikt o zdanie nie pytał tak naprawde, normalnie mnie badał i mówi "kurcze kurcze pozamykane :O" niech Pani zsunie pupe niżej" ui booooooooooooom zasadził palucha ja w krzyk a on swoje czary mary i mowi, "a nieeeeeeee daje rade", ja swiece w oczach i się pytam co to było, to mi mówi, że zrobił masaż, żeby przyspieszyć bo łatwiej się dziecko rodzi wcześniej, a nasz chłopak i tak większy niż wskazywałby na to tydzień ciązy.
Gdzieś wyczytałam że po takim masażu rodzi się w ciągu 2ch dni, ale u mnie to nie przejdzie, bo z całej akcji to mnie tylko lekko plecy cmią, ale jak mąż przyjdzie po 12 to go uzyje i pojdziem na mega zakupy :tak:

emikaa tak to jest z tymi wodami, że pod koniec ciązy ich bardzo ybywa, dlatego teraz tak bardzo czujemy malucha i widzimy jak się wystawia bo juz nie plywa w baseniku tylko co najwyżej moczy stopy, a 5 z tego co pamiętam to dolna norma, z tego co pamiętam, duży dzidziolek Ci się szykuje! trzymam &&&&&
 
reklama
granica dolna 5...:/ no zobaczymy co jutro moja ginka na wizycie powie, mam nadzieję,że nie wyśle mnie do szpitala na jakąś patologię na święta...choć jeśli to będzie miało pomóc to przeżyjemy...i dokładnie jest tak jak piszesz,że czujemy oj bardzo czujemy teraz maluszki,tylko gdzie ten płyn się podział...:/ chyba mały za dużo wypił ;):D pijak mi rośnie czy co ;)
a rośnie...na termin 4000 g podobno może przekroczyć...więc tak z tydzień przed się nie obrażę jak wyjdzie...:)
 
Do góry