reklama
bra00721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2010
- Postów
- 4 548
powiem ci styna, że zgadzam sie z toba mimo, że nie mam takich doświadczeń. sama wolę wiedzieć co mnie czeka, niespokojna jestem gdy idę w nieznane ;/ moja znajoma, która jechała na porodówkę z szyjką na 1cm i rozwarciem na 4 cm urodziła w 3 godzinki, tyle też łącznie trwały bóle. może i to nie reguła ale trzymam kciuki, aby i tak było u ciebie albo i nawet jeszcze szybciej
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Och co ja bym dała za taki krótki poród! 3 godziny nawet mocnych bóli można znieść, bo jeszcze tak się człowiek nie umorduje. Oby to szybko szło. Jak przychodzą zbadać i słyszy się, że znów pół palca, palec więcej rozwarcie to i bóle są mniej męczące. A jak boli i nic do przodu to psychicznie ból jest bardziej dotkliwy i w końcu zaczyna rządzić ... Trzeba być dobrze nastawionym do porodu bo psychika jest super ważna żeby bóle znosić pozytywnie
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
karolq, styna i mimi gratuluję udanych wizyt:-)
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
a jak sie ma rozwarcie na "palec" do cm?
gdzieś doczytałam, że "na palec "to 2 cm. byłoby to logiczne, bo gdyby palec był 1cm to byłyby to dwie dłonie do tzw pełnego rozwarcia
jest tak jak piszesz. 1 palec to 2 cm. Ja sobie zażyczę żeby mi w cm podawali bo lepiej brzmi.
We wtorek mam wizytę. Nie mogę już się macanki doczekać czy już coś szyjka się zmieniła. Nie mówię, że chcę rozwarcie ale skrócić by się mogła trochę
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
ja tez wolalabym zeby w cm, bo w tym calym amoku jak mi zaczna wyliczac, 2,5 placa, 3,5 palca to zanim ja policze ile to cm to mnie szlag trafi. Ja dzisiaj czytalam na takiej stronce, ze jak ktos idzie z pozytywnym nastawieniem i postanowieniem, ze da rade to faktycznie to pomaga, bo jak od razyu pojdzie sie ze strachem to ten strach i psychika na NIE potrafia sprawic,ze skurcze beda bolesniejsze.
Ja tam sie nie boje i wiem,ze twarda jestem wiec mam nadzieje, ze w trakcie mi sie ta postawa nie odmieni :-)
Ja tam sie nie boje i wiem,ze twarda jestem wiec mam nadzieje, ze w trakcie mi sie ta postawa nie odmieni :-)
reklama
mloda_i_piekna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2010
- Postów
- 606
Popieram twardą postawę. Ja też mam zamiar rodzić naturalnie i nie bać się tego, a co
Dziś u Pani dr wszystko było ok. Maluch rośnie jak na drożdżach, podczas usg tyłek wypinał - duży bobas po tatusiu. Dostałam skierowania na kolejne badania i za miesiąc na wymaz na obecność paciorkowca. Szyjka mi się troszkę skróciła, ale pozamykane wszystko więc ok jest.
Zmęczyłam się tą wyprawą autobusem do lekarza i mnie teraz łupie w plecach, ale dla pozytywnych wieści warto było
Dziś u Pani dr wszystko było ok. Maluch rośnie jak na drożdżach, podczas usg tyłek wypinał - duży bobas po tatusiu. Dostałam skierowania na kolejne badania i za miesiąc na wymaz na obecność paciorkowca. Szyjka mi się troszkę skróciła, ale pozamykane wszystko więc ok jest.
Zmęczyłam się tą wyprawą autobusem do lekarza i mnie teraz łupie w plecach, ale dla pozytywnych wieści warto było
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: