reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

Ilonka, Paula, cieszę się że wizyty udane.
Adeczka, gdybym ja miała podjąć tą decyzje na Twoim miejscu też byłabym za 38 tc.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Paula, Ilonka, gratuluję udanych wizyt i dobrych wieści :-)

Ja będę robić posiew bakteriologiczny za tydzień. Większość szpitali go wymaga a nawet jeśli nie, dobrze zrobić dla własnego spokoju. Konieczny jest też przy porodzie w wodzie.

Adeczka trzymam za was kciuki, jakby nie patrzeć będziesz kwietniówką i jedną z pierwszych ;-) Wchodzisz w 35 tydzień, super!
Marzena każda ciąża inna, ta cię może pod koniec zaskoczyć zupełnie ;-) Ja mam w przeciwieństwie do ciebie mychę silikonową chyba :-D

I niestety skoro chcę majówkę, przy terminie na 10 maja z wywoływaniem porodu muszę się postrzymać niemal do końca ciąży, po długim weekendzie. Coś czuję, że wręcz będę leżeć i zaciskać nogi :-p
 
Hope ja poprostu marzę, że weźmie mnie w domu, szast prast, trafię na IP z rozwarciem i dzieckiem nisko i zdecydujemy, że nie ma sensu kroić i spróbujemy SN. Wiem głupia jestem! Ale jak ustawię się z ginem na termin to będzie cięcie i tyle.
 
paula, Ilonka, adeczka - gratuluję udanych wizyt:-)

hope - mi też się jakoś do porodu nie spieszy, zacznę "przyspieszać" 5 maja, bo przenosić bym nie chciała, ale obym wytrwała chociaż do końca kwietnia, bo mam ostatnio schizę, że urodzę wcześniej, a nie jestem na to w żadnej kwestii gotowa:sorry:

jak byłam w wieku mojej córci, to już byłam na tym świecie z 5% szans na przeżycie - współczuję mojej mamie traumatycznych doświadczeń:-(
 
Fajnie by bylo, gdyby kazda z nas miala taki porod, o jakim marzy. Ja chcialam miec corcie majoweczke, ale skoro to ryzykowne to bede miec pisanke na swieta i tez dobrze :) Boje sie bolu jak jasna cholera ale wole naturalnie rodzic, niz cesarke.
Jak widze kazda z nas ma jakies preferencje - juz niedlugo bedziemy sobie opisywac nie to, cobysmy chcialy, ale to co sie naprawde wydarzylo...
 
Zycze Wam takich porodow jak moje,szybko bol do zniesienia i bardzo szybko doszłam do siebie.Mam nadzieje ze teraz bedzie podobnie:) Strach przed przedwczesnym porodem jest naturalny a przenoszona ciaza to nic złego. GRATULUJE UDANYCH WIZYT
 
Witam się po wizycie. Szyjka skrócona ale nie na tyle żeby się obawiać czego kolwiek w przeciągu dwóch tygodni, chociaż lekarz stwierdził że do 10 maja raczej nie wytrwam i urodzę wcześniej, Oskarek głową w dół i to dość nisko jak to określił mój lekarz.
Muszę też przyjmować żelazo bo słabe wyniki wyszły.
Ogólnie jest ok.
 
reklama
Do góry