reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

Salsera chłopaczek jak nic!!

u nas 3/4d kosztuje 250 zł. Mój gin jak robi mi usg na każdej wizycie to zawsze przełączy na 3d i zrobi parę fotek, w związku z tym ja na samo takie usg się nie wybieram.
 
reklama
Salsera siurek jak się patrzy, maleństwo nie ma już nic do ukrycia :tak:
Mój Ryś też się zawsze tak wypinał na usg:-)
 
Ostatnia edycja:
Salsera - siusiak jak malowany haha, gratuluję Synka! Też chętnie dowiem się ile za takie badanie (ja narazie tylko 2D na NFZ robiłam za każdym razem)

Agateczka - śliczny Dzidziuś, ciekawe kto tam się tak wstydzi i stópkami zasłania?
 
hej dziewuszki :)
jestem po wizycie i uczuciu szczęścia towarzyszy... dezorientacja. okazało sie, że moja szyjka jest ok, że jest długa, bo ma 3,9 cm, że lekarz nie widzi zadnego zagrożenia.w tej sytuacji zastanawiam się , po co mnie trzymali 4 dni w szpitalu... chyba po to, żeby im zaplacili z NFZ.No ale mniejsza z tym, bo przynajmniej przestałam bać sie porodu- na chwilę obecną, więc jest plus leżenia.
Lenka waży ok 560 g, serduszko bije prawidłowo i wszystko co można określić poprzez usg jest ok ;D widzieliśmy jej twarzyczkę przez 4D, choć ciężko było, bo caly czas miała przed nią zaciśnięte piąstki. ale nawet piąstki nas wzruszyły ;)))) jestem przeszczęśliwa !!! ;))))))
 
reklama
Do góry