Ewcia - takie smutne wiadomości od rana, miałam nadzieję, że jakoś bez większych komplikacji uda ci się dotrwać do bezpiecznego terminu. No ale trzymaj się, jesteś bardzo dzielna. Wszystkie trzymamy kciuki za ciebie i za Krzysia. W szpitalu będziesz pod stałą opieką lekarzy i na pewno gdyby coś się działo to w porę zareagują. Pogadaj z małym żeby jeszcze trochę wytrzymał.
reklama
wisienka87
Fanka BB :)
Ewcia - trzymaj sie ja wierze ze wzszystko bedzie dobrze, i mocno trzymam za Was kciuki ...
Ewcia, trzymam mocno zaciśniete kciuki!!!!! dotrwacie do bezpiecznego momentu
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
im bliżej zakończenia tym bardziej się boję,ale nie porodu tylko tego żeby nic się nie zaczeło dziać złego
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
im bliżej zakończenia tym bardziej się boję,ale nie porodu tylko tego żeby nic się nie zaczeło dziać złego
Julisia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2009
- Postów
- 2 655
ewcia to co teraz czujesz z pewnością jest straszne ale musisz być pełna wiary i nadziei że mimo wszystkich tych przeciwności przetrwacie razem ty i Krzysiu i w odpowiednim czasie będziesz szczęśliwą mamą tulącą swoje zdrowe maleństwo tego Ci życzę z całego serca!!!
milla gratuluję dobrych wieści skryte coś te wasze dziecko i to szykuje wam niespodziankę fajnie;-)
milla gratuluję dobrych wieści skryte coś te wasze dziecko i to szykuje wam niespodziankę fajnie;-)
8
86ania86
Gość
Tutaj tez napisze co najwazniejsze a po sniadanku poczytam i wejde w temat ja wczoraj tez bylam na usg 4d synus rosnie jak na drozdzach wazy 463g wedlug usg to juz 23 tydzien i termin znowu przesunal sie na 15 maja rosnie chlopisko wszystkie narzady w porzadku, dobrze pracuja, raczki i nozki maja po 5 paluszkow, glowka ok... chcialoby sie powiedziec,ze lepiej byc nie moze... ale chyba moze:-( dziewczyny wczoraj lekarz powiedzial mi,ze moj synek narazie nie ma owinietej pepowiny wokol szyi ale ale ma ja zarzucona przez szyje jak szal albo ksiadz stule. Lekarz mowil,ze nie ma sie co przejmowac bo w tym dziecku nie damy rady pomoc tym bardziej,ze ten moj synek fika niesamowicei(lekarz go zbadac nie mog tak szalał:-)). ale oczywiscie we mnie obudzil sie alaram, cale poploudnie myslalam o tym, tylko modlilam sie by mnie kopal,ze wszystko jest ok. w nocy oczywiscie nie spalam bo czekalam az mnie kopnie. kurcze jeszcze tyle do porodu, a jak tak sie bede zamartwiac to oszaleje:-( a tak sie martwie, nie przezyje jak Go strace, ja juz tak bardzo Go kocham:-( dziewczyny co mam robic? wy zawsze cos poradzicie
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
ewcia jestem calym serduszkiem z toba badz dobrej mysli i lez i odpoczywaj jak najwiecej 7 tyg to juz niedlugo bedzie dobrze...
86ania86 nie martw sie i nie mysl o tym, skoro maly taki akrobata to mu sie ta pepowinka odwinie, a jak sie mocno stresujesz to moze chodz czesciej na usg zeby podgladac jak sytuacja wyglada...ja nie wytrzymalabym czekac 4 tyg od usg do usg... trzymam kciukasy bedzie wszystko dobrze
86ania86 nie martw sie i nie mysl o tym, skoro maly taki akrobata to mu sie ta pepowinka odwinie, a jak sie mocno stresujesz to moze chodz czesciej na usg zeby podgladac jak sytuacja wyglada...ja nie wytrzymalabym czekac 4 tyg od usg do usg... trzymam kciukasy bedzie wszystko dobrze
bra00721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2010
- Postów
- 4 548
Wrociłam właśnie z usg Mała dalej jest "małą", waży już 400 g, wszystkie narządy na miejscu miałam ten wspaniały fart, że załapalam sie na moment, gdy połykala plyn owodniowy- tak słodko mlaskała języczkiem! Wogole tak wyraźnie było widac buźkę, cały czas skierowana była do nas, jakby sie patrzyła w glowicę. Coś cudownego. Dostalam skierowanie na badanka, w tym glukozę ;/ ale czeka mnie to dopiero w lutym, przed następna wizytą.
Aha... od ubieglego miesiąca przytyłam... 3kg!!!!!
Ale zdąrzyłam wyczytać, że są wśród nas dziewuszki, u ktorych niewesoło
Ewcia jestesmy z tobą, będzie dobrze, przeciez musi być dobrze! Calym serduszkiem trzymamy kciuki za Was!!!! Jesteś pod dobra opieką, lekarze zrobią wszystko aby Wam pomóc.
Ania nie martw się na zapas, często sie zdarza, że pepowinka pojawi sie tam, gdzie lepiej aby jej nie było. maluchy są bardzo ruchliwe, więc bardzo mozliwe, że jej położenie często się zmienia.
Aha... od ubieglego miesiąca przytyłam... 3kg!!!!!
Ale zdąrzyłam wyczytać, że są wśród nas dziewuszki, u ktorych niewesoło
Ewcia jestesmy z tobą, będzie dobrze, przeciez musi być dobrze! Calym serduszkiem trzymamy kciuki za Was!!!! Jesteś pod dobra opieką, lekarze zrobią wszystko aby Wam pomóc.
Ania nie martw się na zapas, często sie zdarza, że pepowinka pojawi sie tam, gdzie lepiej aby jej nie było. maluchy są bardzo ruchliwe, więc bardzo mozliwe, że jej położenie często się zmienia.
Ostatnia edycja:
Witam
My też dziś byliśmy u gin, niestety nadal nasze dziecię nie chce się ujawnić :-(, ale najważniejsze że jest wszystko ok :-) Wg usg starszy o tydzień :-), a podczas badania wiercił się jak szalony , następna wizyta 26.
Gratuluję udanej wizyty. Coś ta dzidzia strasznie uparta A dlaczego Ty masz tak często wizyty???
Tutaj tez napisze co najwazniejsze a po sniadanku poczytam i wejde w temat ja wczoraj tez bylam na usg 4d synus rosnie jak na drozdzach wazy 463g wedlug usg to juz 23 tydzien i termin znowu przesunal sie na 15 maja rosnie chlopisko wszystkie narzady w porzadku, dobrze pracuja, raczki i nozki maja po 5 paluszkow, glowka ok... chcialoby sie powiedziec,ze lepiej byc nie moze... ale chyba moze:-( dziewczyny wczoraj lekarz powiedzial mi,ze moj synek narazie nie ma owinietej pepowiny wokol szyi ale ale ma ja zarzucona przez szyje jak szal albo ksiadz stule. Lekarz mowil,ze nie ma sie co przejmowac bo w tym dziecku nie damy rady pomoc tym bardziej,ze ten moj synek fika niesamowicei(lekarz go zbadac nie mog tak szalał:-)). ale oczywiscie we mnie obudzil sie alaram, cale poploudnie myslalam o tym, tylko modlilam sie by mnie kopal,ze wszystko jest ok. w nocy oczywiscie nie spalam bo czekalam az mnie kopnie. kurcze jeszcze tyle do porodu, a jak tak sie bede zamartwiac to oszaleje:-( a tak sie martwie, nie przezyje jak Go strace, ja juz tak bardzo Go kocham:-( dziewczyny co mam robic? wy zawsze cos poradzicie
Ancia czekałam wczoraj na wieści a Ty psikusa robisz i dziś piszesz... Cieszę się że z synkiem wszystko dobrze,pępowina na pewno już spadła skoro młody tak fika... Ja na Twoim miejscu poleciałabym gdziekolwiek prywatnie na USG,żeby sprawdzić i nie czekać do następnej wizyty. Bo stres w naszym przypadku jest niewskazany.
reklama
8
86ania86
Gość
ewcia calym sercem jestem z Toba, wierze,ze wytrzymacie jeszcze kilka tygodni, musi byc dobrze kobieto, ja w to wierze.
mandrzejczuk a jak czesto mozna robic usg? bo ja wlasnie tez co miesiac robie i rodzice na mnie krzywo patrza ze za czesto
to mowisz,ze mam sie nie przejmowac?
jolek przepraszam,ze przeze mnie sie stresowalas, juz nie bede kochana;-)obiecuje:-) a na usg i do mojego gina prywatnie ide w srode, no jutro, wiec pierwsze co to wlasnie powiem o tej pepowinie, mimo wszystko jednak troche sie martwie
mandrzejczuk a jak czesto mozna robic usg? bo ja wlasnie tez co miesiac robie i rodzice na mnie krzywo patrza ze za czesto
to mowisz,ze mam sie nie przejmowac?
jolek przepraszam,ze przeze mnie sie stresowalas, juz nie bede kochana;-)obiecuje:-) a na usg i do mojego gina prywatnie ide w srode, no jutro, wiec pierwsze co to wlasnie powiem o tej pepowinie, mimo wszystko jednak troche sie martwie
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: