Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

[lepidoptera]

Dziewczyny - śliczne zdjęcia, nie mogę się napatrzeć, zwłaszcza, że wyobrażam sobie, że mój skarbeczek wygląda podobnie. Ja mam wizytę we wtorek, ale taką zwykłą, bez USG:-(, a tak bardzo bym juz chciała spojrzeć na maleństwo...
W Poznaniu 3D też ok. 300zł...dla mnie to za duży wydatek niestety
A USG w przychodni, gdzie chodzę jest takie sobie, bez zdjęć...
ale między 20 a 24 tc mam sie stawić na ciąg dalszy badań genetycznych , więc wtedy zobaczę moje maleństwo dokładnie i mam nadzieję, że uda mi sie pojechać z M. (i podejrzeć płeć;-))
Ogólnie to od kilku dni trochę się biję na samą myśl o USG, co pokaże, bo ostatnio wynik był nieciekawy, ale podobno wszystko mogło sie zmienić. Oby serduszko biło prawidłowo...

 

[jolek27]

Lepi na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki))

 

[mimi20]

przepieknie fikaja te wasze szkraby w brzuszkach az milo patrzec,sliczne zdj.no ja tez chcialabym zobaczyc moja dzidzie i moze dowiedziec sie jakiej jest plciale zwykla wizyta dopiero 23.12 i zobaczymy czy dostane skierowanie na usg.

3mam kciuki za wszystkie kobitki zeby wszystko bylo dobrze.pozdrawiam

 

[Ivana]

Wiecie co dziewczyny dziwne to dla mnie ze usg nie ma w przypadku niektórych z was ginekolog w gabinecie u siebie. Mój gin przymuje w dwóch miastczkach w jednym prywatnie w drugim na ubezpieczenie i chociaz zaczełam do niego chodzić prywatnie to ostatno mówił mi żebym przyjeżdzała na te bezpłatne wizyty, ale płatna czy nie płatna usg ma w obu gabinetach i na każdej wizycie dostaję pikne zdjęcie rosnącego maleństwa. Dobrze ze minęły czasy kiedy uważało się że usg szkodzi maleństwom w brzuszkui. Ja to nie moge się doczekać kolejnych wizyt żeby tylko małego zobaczyć!!!!!!!

 

[bra00721]

Zgadzam sie z tobą , ja też nie wyobrażam sobie wizyty bez usg, a wciąż są i tacy lekarze, którzy usg robia jedynie 3 razy w czasie ciąży ;/

 

[yra245]

ale to chyba tylko na fundusz zdrowia, bo taki mają limit.

 

[bra00721]

znam przypadek, kiedy prywatnie lekarz niechętnie robił częściej ;/ A jeśli chodzi o fundusz, to faktycznie , pewnie tak jest , a szkoda, bo każda mama chciałaby widzieć swoje cudo jak najczęściej

 

[mandrzejczuk]

glupie to jest bo co ten lekarz zbada na wizycie bez usg? Nie wyobrazam sibie chidzic co miesiac nie widziec swojej dzidzi i tylko sie wazyc...nawet na fundusz powinni te usg zawsze robic...ja bym zmienila lekarza gdyby nie robil mi usg

 

[yra245]

dlatego ja zmieniłam, chodziłam na książeczkę i to była jakaś masakra, i znowu powędrowałam do swojego lekarza z pierwszej ciąży. dziewczyny nie ma co oszczędzać, dziecko to najpiękniejszy cud na świecie i trzeba o niego dbać maksymalnie

 

[jolek27]

Ja niestety tak mam na fundusz. Ostatnie USG miałam w październiku, wizytę na początku listopada tylko taką ogólną, teraz 15.12 mam następną wizytę ogólną a kiedy następne USG to nie wiem dlatego to co byłam parę dni temu na USG to byłam prywatnie też w mojej przychodni ale u innego lekarza. Niestety muszę sobie jakoś radzić bo chwilowo nie stać mnie żeby płacić za każdą wizytę i wszystkie badania.