reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

reklama
lepi czyli nie masz sie o co martwić?? tak :-)


Alex ciesze się że wszystko u Ciebie ok.. że jest pęcherz... i że jesteś spokojna:tak:
onby kolejny lekarz potwierdził że wszystko ok...
i że bedziesz miała synusia przy sobie...

Kamcia - lepiej się nie martwić na zapas, ale tak naprawdę wszystko jest możliwe - dziecko może być zdrowe, ale może mieć też wadę serca (nikt mi tego wprost nie powiedział, ginka w sumie nie komentowała wyników, tylko mówiła o kolejnych badaniach, ale wystarczy poczytać sobie o tych parametrach...).
Ale skoro jestem przy nadziei, to staram się mieć nadzieję, że będzie jednak dobrze... cokolwiek będzie - kocham mojego bąbelka...
 
Dzięki dziewczyny za wasze wsparcie to wiele dla mnie znaczy.

Yra powiem czy, że ja jestem wierząca, ale przyznam się, że po stracie pierwszego Synka odwróciłam się od Boga strasznie go obwiniałam za to co nas spotkało, ale przy drugim Synku właśnie wiara, modlitwa pomogły mi to jakoś przetrwać. Teraz też dzięki modlitwie jestem w stanie w miarę jakoś przetrwać te tygodnie.
 
niewiem kiedyś przeczytałam, że Bóg daje nam tyle ile jesteśmy w stanie udźwignąć. ale jak dla mnie pisałam już swoje przeżyłaś, limit złych rzeczy wyczerpany więc teraz musi być dobrze. byle do piątku co nie :)
 
Grunt to pozutywne myslenie, nawet gdzies czytalam, ze udowodnione jest naukowo czy jakos tak, ze pozytywne myslenie ciezarnej i wiara, ze bedzie dobrze dzialaly cuda i faktycznie bylo dobrze. Ja staram sie tak myslec i odrzucam zle mysli i jakos mi tak lepiej...ciesz sie, ze u Was wszystko w porzadku, ze wizyty i badania ok, a u tych, ktorych jest troszke gorzej to nie lamcie sie wiara czyni cuda (chociaz sama chodze do kosciola piate przez 10 )
 
Alex - będzie dobrze nie ma innej opcji :-)

Ja sobie słowa będzie dobrze powtarzam jak mantrę. Jak dowiedziałam się, że nasze słoneczko ma podwyższoną przezierność a jutro się dowiem bo jutro usg na którym jeszcze raz skontroluję tą przezierność na lepszym sprzęcie.
 
reklama
Do góry