reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

hey dziewczyny ja już po wizycie mały ma już 3700kg i w piątek jadę na ktg, a później ustalany będzie termin cesarki, ponieważ mały ma być duży i jeszcze urośnie, mam mieć robione cc ze względu na krzywy kregosłub przez co może być możliwe, że kanał też taki będzie, no i przez 3 poronienia mogę mieć słabą macice, a do tego mały duży o 2 tyg wychodzi na usg z pomiarów ,nie chciałam cc, ale co ma być to będzie aby wszystko tylko w porządku, może uda się już w przyszłym tygodniu lekarz chciałby żebym wcześniej już się położyła na oddziale...A ja jestem podekscytowana, że to nie długo nic a nic w mnie lęku, ale bardziej niecierpliwości, bo już chcę maleństwo przy sobie mieć..
 
reklama
Katerinka faktycznie moze cos go gryzlo ze taki malomowny byl ten Twoj doktor ale najwazniejsze ze u was wszystko w porzadku no i akcja sie juz powoli zaczyna czyli coraz blizej juz masz do spotkania ze swoja Patrysia :-)
andrzelika u Ciebie tez same dobre wiesci,super ze masz dobra opieke i ze nie lekcewaza wagi malego,najwazniejsze zeby ciaza zakonczyla sie bezpiecznie i dla Ciebie jak i dla dzieciatka:tak: kochana trzymam mocno kciuki za was ;-):-)
 
andrzelika to faktycznie duzy ten twoj szkrab. Ale wszystko bedzie dobrze, widac ze trzymaja reke na pulsie. Teraz tylko czekac cierpliwie.

A cc wcale nie jest takie złe jak niektorzy mowią, wszystko zalezy od organizmu. Tak samo jak przy porodzie naturalnym; Jedne ruszyc sie nie umieją a drugie zaraz siadają. Dla pocieszenia, moja koleżanka urodziła swoja córę przez cesarkę (rano). Pielęgniarki się dziwiły , że juz wieczorem siadała i brała do siebie małą. Tak wiec nie ma zasady.
Jak pisałas to tak pewnie i dla ciebie i malenstwa bezpieczniej .

Co do lęku to też poki co go nie mam, moze dlatego ze lekarka powiedziała że jeszcze małej się nie spieszy?? :-)

Pozdrawiam
 
hey dziewczyny,
ja wczoraj wieczorem byłam u lekarza, no i niestety mnie nie pocieszył :-( tzn z malutką wszystko ok wyniki wyśmienite tylko ja miałam nadzieje że ona wyskoczy sobie na świat trochę wcześniej a tu DUPA. wszystko trzyma sie b.dobrze i szanse że coś się zacznie dziać przed terminem są niemal zerowe...
aż sie lekarz ze mnie śmiał.bo powiedział mi
"no może być Pani z siebie dumna,wyniki wyśmienite,napewno jeszcze sobie troche posiedzi w brzuszku" no i ja zrobiłam taką smutną minę,a on
"coś się stało?"
ja "no tak bo ja myślałam że jak mnie tak boli ten brzuch to że już będzie chciała wychodzić a tu mały uparciuch sie szykuje :-("

aaa i nic nie mówił o USG wiec pewnie już nie będę miała i nawet nie dowiem się ile waży moja dzidzia,ostatnio ważyła 1800 (4 tyg temu)...
tak więc następną wizytę mam dopiero 14.11 i do tego czasu "raczej na pewno" nie urodzę
 
Super , że większość z Was ma pomyślne wieści o maluszkach i sobie!!
Nie spieszmy się tak dziewczątka jeszcze zdążymy urodzić, a jak w terminie to jeszcze lepiej nasze maleństwa a 2-3 mieś będą takie same jak te już urodzone.Wiem, że jak się patrzy na dziewczyny po to tez by się chciało ale każda z nas jest inna dziecię też.
Mnie tylko denerwuje pogoda bo nie wiadomo jak się ubrać.
 
andrzelika1989 super że wiesz na czym stoisz..już niedługo małego będziesz tulić a raczej sporego chłopaczka nieźle go podhodowałaś:-)

2mycha1 masz jeszcze dużo czasu spoko...:-)ja mam już termin w następnym tygodniu i nic mi nie dolega ja powinnam już nie źle szaleć...w sumie już szaleje i wypędzam a mała nic...:confused:
 
mycha Jesteś dopiero w 35 tc i to normalne, że Dzidzi jeszcze się nie spieszy, bo to nawet 9 miesiąc jeszcze nie jest. Wiadomo, różnie bywa ale najlepiej jak jednak dzieciaczek jest donoszony i rodzi się między 37 a 41 tc, także cierpliwości! Przy tym ile już za Tobą to te 3-4 tyg to pestka!:tak:
 
Andżelika jestem w szoku.Jakie wielkie dziecko mieszka u Ciebie w brzuchu. Moja dzidzi ma 2700 na podobnym etapie ciąży, w którym jesteś.
Kochana w ubranka 56 to Ty chyba dziecka nie wciśniesz:-D
Nie martw się cc, będzie dobrze.


2mycha1 niech twoja dzidzia jeszcze posiedzi przynajmniej do 37 tyg. Zawsze bezpieczniej dla dziecka, płucka wykształcone i większa waga urodzeniowa. Jeszcze czas kochana:-D
 
reklama
ja sobie zdaję sprawę,że to "dopiero: 35tc, ale ja po prostu już się nie mogę doczekać,aż będę ją mieć przy sobie i dlatego tak marudzę :-):-D
 
Do góry