reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

anek to moze wybierzemy sie w czwartek 27.10 razem na porodowke ;-):-) Szczerze mowiac to bym juz wtedy chciala po wizycie u gina uslyszec ze powinnam jechac na IP :tak:
Ty masz wizyte u gina na godz 12 to akurat bys dojechala na Ujastek bo ja dopiero kolo godz 16 ide do swojego gina:-D

Hehe gdyby w praktyce mozna bylo to tak pieknie zaplanowac....
katerinka a ty nie masz czasem wizyty tez 27.10? ;-) W trojke na IP byloby jeszcze raźniej :-p
no dobra ide już spać, bo czym wiecej o tym mysle tym bardziej chcialabym zeby bylo juz po porodzie :sorry2:

Hihihihi no dobre by to było;-) Ale widzisz, my z Katerinką już na wtorek 18X byłyśmy ugadane a tu nic=cisza. Ale pożyjemy, zobaczymy. Ja też mam już cichy plan (tu cytat z Julianny) "wykurzania" córusi;-) Od 2 dni w miarę się czuję, więc przepiszę sobie/nam odstawienie celibtu...dzizas - to już od marca tak się męczymy z moim B. a teraz to już chyba nam wolno... za wcześnie już nie urodzę...hihihii Lepiej skończę pisać, bo już zaczynam głupoty wyklikiwać.
 
reklama
margana super wieści ja na ogólnym pisałam o moich dylematach tam też wyjaśnienie bo lekarz jednoznacznie nie powiedział mi tak tobie a ja nie chcę wykurzać na siłę córki bo mam wyrzuty sumienia że jestem wyrodną matką a ona tam może chce siedzieć?! jeśli lekarz by mi powiedział jak Tobie to bym miała problem z głowy tylko mówił na zasadzie może trafie na niego itp
 
anek to moze wybierzemy sie w czwartek 27.10 razem na porodowke ;-):-) Szczerze mowiac to bym juz wtedy chciala po wizycie u gina uslyszec ze powinnam jechac na IP :tak:
Ty masz wizyte u gina na godz 12 to akurat bys dojechala na Ujastek bo ja dopiero kolo godz 16 ide do swojego gina:-D
Hehe gdyby w praktyce mozna bylo to tak pieknie zaplanowac....
katerinka a ty nie masz czasem wizyty tez 27.10? ;-) W trojke na IP byloby jeszcze raźniej :-p

Hihihihi no dobre by to było;-) Ale widzisz, my z Katerinką już na wtorek 18X byłyśmy ugadane a tu nic=cisza. Ale pożyjemy, zobaczymy. Ja też mam już cichy plan (tu cytat z Julianny) "wykurzania" córusi;-) Od 2 dni w miarę się czuję, więc przepiszę sobie/nam odstawienie celibtu...dzizas - to już od marca tak się męczymy z moim B. a teraz to już chyba nam wolno... za wcześnie już nie urodzę...hihihii Lepiej skończę pisać, bo już zaczynam głupoty wyklikiwać.

Mój plan wizyt na przyszły tydzień jest taki: w poniedziałek odwołana z ostatniej środy wizyta u gina a we wtorek KTG na Ujastku.
Poród w czwartek mi pasuje :-D Możemy próbować się umawiać.

U nas obowiązuje "weekendowy celibat" od czwartku coby nie urodzić gdy mojemu T "nie pasuje" :-D, jutro popołudniu zostanie zawieszony.
 
Margana to super wieści i fajny lekarz. Mam nadzieję, że w razie czego Ci pomoże wywołać. Jedno jednym bez dziecka nie wyjdzieszpo nastepnej wizycie w szpitalu u gina w szpitalu.
Fajnie, że to już
:-)
Grunt to plan.
Julianna jest najlepszym przykładem. Jak zaplanowała tak zrobiła:-D
 
Ostatnia edycja:
Oto mój Kornelusz po czwartkowej wizycie.
wg USG termin porodu przesunął mi się na 15.10 ja wolę póżniej niż wcześniej, bo nie zdążę wrócić do pracy przed wakacjami, a jak wcześniej to na 2 tyg będę musiała - nie chcę!!
Waga małego 3039g.
Łożysko trzyma się super i moja szyjka też gin powiedział, że raczej w ciągu następnych 2 tyg nie urodzę.
Wód wystarczająco. Więc się cieszę, że jeszcze trochę!!!
 

Załączniki

  • IMG_0772.jpg
    IMG_0772.jpg
    13,8 KB · Wyświetleń: 32
  • IMG_0774.jpg
    IMG_0774.jpg
    12,1 KB · Wyświetleń: 34
Margana to same dobre wieści nie ma już co czekać tylko rodzić, bardzo fajny lekarz muszę przyznać tak jakoś przyjaźnie do ciebie podszedł :-)

Ja na czwartek mam jeszcze wizytę z USG:happy: zobaczymy co tam słychać. Choć ja już bym wolała sobie to ostatnie usg odpuścić i dołożyć pare złotych i mieć na ZZO (u mnie usg 180 zł ZZO 400) no ale skoro ginka się uparła...:baffled: choć dla mnie to takie wyciąganie kasy.
Miałam USG 3 tyg temu wszystko oki tydzień temu byłam u niej szyjka sie trzyma, serce młodego bije jak dzwon a ona do mnie to robimy USG(którego nie planowałyśmy)!Jak zobaczyła moją minę to powiedziała no dobrze to zrobimy za dwa tyg może zdążymy:crazy:
Dla mnie wydac 500 zł na miesiąc na samego lekarza(do tego witaminy 100zł i badania kolejne50-70 zł) to dużo, a skoro wszystko jest w najlepszym porządku to po cholere mi USG co wizytę?
 
Bryszka u Was takie kosmiczne ceny za uSG u mnie jak chodzi sie prywatnie to jest w cenie wizyty i robione mam za każdym razem więc widzę co i jak sie dzieje.Co miasto i lekaż to inaczej.
O ZZO muszę zapytać ile u nas kosztuje!!!
piszcie ile u Was tak dla orientacji.
 
Alma super że u Was wszystko dobrze:-)
Bryszka kurcze tak troch wyglada jakby Cię naciagala lekarka:szok: Moj gin mi kazał nie przychodzić już na wizytę tylko do szpitala jak będzie miał dyżur i tam mnie pobada:tak: Ale jeśli chodzi o kwestię finansową to on nigdy nie zdzierał kasy:tak:
 
reklama
Mój plan wizyt na przyszły tydzień jest taki: w poniedziałek odwołana z ostatniej środy wizyta u gina a we wtorek KTG na Ujastku.
Poród w czwartek mi pasuje :-D Możemy próbować się umawiać.

U nas obowiązuje "weekendowy celibat" od czwartku coby nie urodzić gdy mojemu T "nie pasuje" :-D, jutro popołudniu zostanie zawieszony.



katerinka
a u nas celibat sami sobie narzucilismy.... po ostatniej wizycie u gina jak stwierdzil o rozwierajacej sie szyjce, to szczerze przyznam ze nie w głowie mi seksik.... A raczej na jego mysl robiloby mi sie slabo :baffled: bo tam z kazdym dniem moge miec coraz szerzej...
No a zreszta pierwszy porod zaczol mi sie wlasnie po stosunku :blink:
Jesli poczuje potrzebe wykurzania maluszka z brzuszka to sie chyba pomecze przy porzadkach domowych :tak:

Tak czy inaczej zostalysmy tutaj my dwie Ujastkowe? Bo Anek to juz tuz, tuz finału :rofl2:
Byly jakies inne mamy chetne na Ujastek, ale sie nie odzywaja ostatnio, wiec.... Jesli chodzi o plany to dla mnie akurat weekend najlepszy byłby i to jeszcze w tym miesiacu ;-) Wiem ze Wy preferujecie porod w tygodniu.... No nic zobaczymy co wyjdzie z planow....

Anek tez sie wczoraj nie spodziewala ze to juz moze dzis zostanie mamusia :blink:




alma ciesze sie z dobrych wiesci.... Takie najlepiej czytac :)
 
Do góry