reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Pepsi ja też mam dość wysokie- coś ok.130/80 i lekarz mi mówił, że tak może być w końcówce ciąży. Przed ciążą raczek.ok.100-110/50- 60, coś w tym przedziale.
 
reklama
Norma w ciąży ponoć poniżej 140/90, więc u mnie już blisko:no: Na szczęście rzadko mi się takie wysokie wyniki zdarzają. Na ogół spokojna norma, ale mimo wszystko więcej niż normalnie miałam.
 
pepsi na każdej wizycie mam 130 / 90 czasem więcej, w domu kontrolowałam cały czas (nawet mój aparat do gina wzięłam i sprawdzał czy dobry) i zawsze miałam w granicach 125/ 78/80 itp. Więc mam jak nic syndrom białego fartucha. Choć ostatnio mam w domu też już wyższe, pogadam z ginem dziś nt.
 
Ja właśnie na poniedziałkowej wizycie miałam 135 na 80 więc od poniedziałku mierzę w domu. W poniedziałek i wtorek w domu plus wtorek pomiar u diabetologa w granicach 120/75, a dziś cholerka w domu 139/73 i przed chwilą 128/84. Będę mierzyć raz dziennie i to kontrolować do kolejnej wizyty za 2 tygodnie i zrobię sobie jeszcze mocz, bo białkomocz plus wysokie ciśnienie równa się zatrucie ciążowe, więc wolę to kontrolować. Mocz robiłam w zeszłym tygodniu. Było wszystko ok.
 
Ostatnia edycja:
Ja właśnie wróciłam od gina.Mam 2 cm rozwarcia
shocked.gif
shocked.gif
,czopa już dawno nie ma
shocked.gif
shocked.gif
i generalnie powinnam sie już szykowac do porodu,a ja nawet torby do szpitala jeszcze nie spakowałam,więc zasugerował,zeby zrobic to jak najszybciej jednak
shocked.gif
Generalnie przy drugim dziecku to mozna tak jeszcze z miesiąc pochodzić,ale można i na dniach urodzić
shocked.gif

Mała waży 2700g :-)
E ...znając swoje szczęscie to i tak po terminie urodzę
wink2.gif
ale prewencyjnie ta torbe jutro spakuję
wink2.gif
 
Madzia737 - wow ale nowiny Ci gin przekazał:szok: pewnie się nie spodziewałaś kompletnie, ale skoro sama nie czujesz, że to już tuż tuż, to może faktycznie donosisz do terminu. Ten czop śluzowy to przecież i miesiąc PRZED podobno może odejść. A Ty jak byś wolała, już teraz rodzić, czy czekać dalej?
 
reklama
Madzia no to niezłe nowiny! rzeczywiście lepiej mieć już torbę spakowaną, też już zaczynam o tym intensywnie myśleć. A czopa nie zauważyłaś? Może odchodził partiami i myślałaś, że to zwykły śluz?
 
Do góry