reklama
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
Tulipku - niezła pannica tam w Twoim brzuszku urosła :-)
futrzakowa
yea! to ja!
Kochane... czy wasze dzieciaczki miały już szczepienia? napiszcie jak wasze maleństwa zareagowały? bo ja się tyle o tym nasłuchałam że się stresuję...
Dawidek ma za tydzień 27 kwietnia pierwsze szczepienie, pamiętam jak moja córcia miała pierwszą szczepionkę to tak płakała, że ja się z nią popłakałam:-( więc chyba teraz męża wyślę
Po szczepionce nie miała żadnych objawów, mam nadzieje ze Dawidek też nie będzie miał
Po szczepionce nie miała żadnych objawów, mam nadzieje ze Dawidek też nie będzie miał
Ostatnia edycja:
K
koncia
Gość
futro, najważniejsze, to nie panikować, ja się nigdy nie bałam szczepień, bo moja mama była wyluzowana;-)
Jeśli już na prawdę jesteś zmartwiona, to można poprosić o receptę na taką maść znieczulającą i godzinę przed szczepieniem posmarować maleństwu.
Ja myślę, że poradzimy sobie bez tego, mój mały był co chwilę kuty w szpitalu. To potrwa tylko chwilkę i od razu zapomni w twoich ramionach, jeśli nie okażesz zdenerwowania także bez obaw, twój stan psychiczny i wsparcie jest mu najbardziej potrzebne.
Jeśli już na prawdę jesteś zmartwiona, to można poprosić o receptę na taką maść znieczulającą i godzinę przed szczepieniem posmarować maleństwu.
Ja myślę, że poradzimy sobie bez tego, mój mały był co chwilę kuty w szpitalu. To potrwa tylko chwilkę i od razu zapomni w twoich ramionach, jeśli nie okażesz zdenerwowania także bez obaw, twój stan psychiczny i wsparcie jest mu najbardziej potrzebne.
Ja tez mysle ze reakcja dziecka zalezy od nastawienia rodzicow,przeciez nikt nie chce dzidzi zrobic krzywdy,trzeba sie zaszczepic i juz moze dzieki temu mojemu mysleniu Małgosia ani razu w szpitalu czy juz w domku jak miała krew pobierana nie płakała,pisneła tylko przy wkłociu i potem juz był spokuj.A jesli chodzi o reakcje organizmu po szczepieniu to kazde dziecko jest inne,jedno wogole nie da poznac po sobie a inne moze byc niespokojne ,miec goraczke itp
futrzakowa
yea! to ja!
ale mi nie chodzi o płacz dziecka... bo samo szczepienie mnie nie przeraża... ale chodzi o to co będzie po tym... jednym znajomym dziecko po szczepieniu przestało spokojnie sypiać i zaczęło ulewać i wymiotować... gdy przeszło to była już kolejna dawka szczepień... innym bardzo gorączkowało... innym podobno cofnęło się w rozwoju ( w sensie przestało nosić główkę i gaworzyć...) ... chodzi mi o takie bardziej długofalowe skutki... czy po prostu osoby z którymi na ten temat rozmawiałam miały "pecha" czy to jakaś reguła?
futro-zdecydowanie miały pecha, wystąpił nieszczęsliwy zbieg okoliczności albo troszeczke wyobraźnia im pofolgowała. Owzem dziecko może zagorączkować nawet do 72h po szczepieniu czy być dzień lub 2 bardziej marudne, może boleć miejsce wkłucia jesli iniekcja bedzie w pobliżu jakiej gałazki nerwu ale brak jest związku szczepień z ulewaniem i to przez miesiąc czy cofaniem sie w rozwoju. Takie powikałnia skutkowałby wycofaniem szczepionek i duzymi odszkodowaniami zwłaszcza w USA co puściłoby koncerny farmaceutyczne z torbami. Więc spokojnie. A mozliwe działania uboczne szczepionki masz na ulotce.
Wyciąg z ulotki Infanrix hexa:
Jak każdy lek, Infarnix Hexa może powodować działania niepożądane, chociaż nie u każdego one występują. Dziecko może czuć ból lub dyskomfort w miejscu podania, można też zauważyć zaczerwienienie lub obrzęk w tym miejscu. Objawy te zwykle ustępują w ciągu kilku dni. Inne działania niepożądane, jakie mogą wystąpić, to: utrata apetytu, gorączka, senność, drażliwość, nadmierna płaczliwość, niepokój. Jeśli objawy te przedłużają się lub nasilają, należy poinformować o tym lekarza. Tak jak w przypadku innych szczepionek w postaci wstrzyknięć, istnieje ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych (uczuleniowych). Stan taki można rozpoznać na podstawie następujących objawów: swędząca wysypka na dłoniach i stopach, obrzęk okolicy oczu i twarzy, trudność w oddychaniu i połykaniu. Reakcje te występują zazwyczaj przed opuszczeniem gabinetu lekarskiego. W każdym przypadku trzeba podjąć natychmiastowe leczenie.
Wyciąg z ulotki Infanrix hexa:
Jak każdy lek, Infarnix Hexa może powodować działania niepożądane, chociaż nie u każdego one występują. Dziecko może czuć ból lub dyskomfort w miejscu podania, można też zauważyć zaczerwienienie lub obrzęk w tym miejscu. Objawy te zwykle ustępują w ciągu kilku dni. Inne działania niepożądane, jakie mogą wystąpić, to: utrata apetytu, gorączka, senność, drażliwość, nadmierna płaczliwość, niepokój. Jeśli objawy te przedłużają się lub nasilają, należy poinformować o tym lekarza. Tak jak w przypadku innych szczepionek w postaci wstrzyknięć, istnieje ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych (uczuleniowych). Stan taki można rozpoznać na podstawie następujących objawów: swędząca wysypka na dłoniach i stopach, obrzęk okolicy oczu i twarzy, trudność w oddychaniu i połykaniu. Reakcje te występują zazwyczaj przed opuszczeniem gabinetu lekarskiego. W każdym przypadku trzeba podjąć natychmiastowe leczenie.
Ostatnia edycja:
reklama
Futrzaczku u nas nie było tak źle, Jasiek był trochę marudny i potrzebował więcej przytulania przez jakieś dwa dni, miejsce po ukłuciu smarowałam altacetem w żelu, ale było wrażliwe, bo raz się rozpłakał jak Tomek za mocno mu udko przycisnął jak miał go na rękach, nie było gorączki, wymiotów, nic z tych rzeczy Moim zdaniem było super
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 162 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: