Katjusza - &&&& wszystko będzie dobrze
Nie martw się, jutro daj znać co i jak. My trzymamy kciuki.
edit:
madzikm - trzymaj się i myśl pozytywnie, jeszcze przed porodem powiedz w szpitalu o swoich obawach i sytuacji przy pierwszym porodzie, niech zdecyduję, skoro rozwarcie znowu nie pójdzie to pewnie zrobią CI cc, nie będą czekać. Nie martw się, stres szkodzi dziecku
tak sobie mówię wciąż i też staram się być pozytywniej nastawiona. Bo WIktor też przenoszony i po ciężkim porodzie nie wyglądał zbyt dobrze i też obawiam się co będzie teraz. Trzymam kciuki - będzie ok &&&&
Agnes- wow 4 cm? jeszce masz czas, czemu będa przebijać pęcherz i wywoływać? Nie można chodzić z takim rozwarciem? Masz skurcze?
Ba ja w ubieglą środę miałam 2 cm, w czwartek wymuszę badanie, bo widzę w lusterku, że splyciłam się bardzo, ale na rozwarciach to się nie znam.