reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

reklama
Buziak mój emek jest dokładnie jak twój. Niby myśl, że dzidzia już blisko do niego nie dociera, ale jak wstaję w nocy na siku 2-3 razy za każdym razem wstaje na równe nogi z pytaniem: co się dzieje? wszystko dobrze?:-D:-D:-D

Kochane, a powiedzcie mi jak to jest u was z badaniami przed porodem? Wczoraj dostałam cały wykaz badań, które mam mieć zrobione przed CC. Niektóre mają być świeże ( do 10 dni: morfologia, mocz, cukier,układ krzepnięcia, elektrolity), ale są też takie jak OWA, HBS-Ag,anty HCV, przy których nie pisze kiedy mają być zrobione. Oczywiście podczas ciąży już je robiłam, ale zastanawiam się czy nalezy je zrobić jeszcze raz?
 
Wlasnie wrocilam od Gina :eek: Skrocona szyjke mam, zapalenie czegos tam, wynikiem czego sa dziwne uplawy:eek: No i mam sie oszczedzac, duuuuuuzo lezec. Gin powiedzial, ze 2 tygodnie mam dotrzymac, bo potem bede juz w terminie i bede mogla rodzic. :szok::szok: dopiero dzisiaj mnie uswiadomil jak to blisko...no i nastepna wizyta za dwa tygodnie i juz ostatnia. Powiedzial mi, ze kolejna wizyta to z torba w szpitalu:-D:-D
 
Wlasnie wrocilam od Gina :eek: Skrocona szyjke mam, zapalenie czegos tam, wynikiem czego sa dziwne uplawy:eek: No i mam sie oszczedzac, duuuuuuzo lezec. Gin powiedzial, ze 2 tygodnie mam dotrzymac, bo potem bede juz w terminie i bede mogla rodzic. :szok::szok: dopiero dzisiaj mnie uswiadomil jak to blisko...no i nastepna wizyta za dwa tygodnie i juz ostatnia. Powiedzial mi, ze kolejna wizyta to z torba w szpitalu:-D:-D

Odpoczywaj kochana i słuchaj ginka! Już tak niewiele zostało:-) a infekcję za 2 tyg wyleczysz więc spoko
 
Buziak mój emek jest dokładnie jak twój. Niby myśl, że dzidzia już blisko do niego nie dociera, ale jak wstaję w nocy na siku 2-3 razy za każdym razem wstaje na równe nogi z pytaniem: co się dzieje? wszystko dobrze?:-D:-D:-D

Kochane, a powiedzcie mi jak to jest u was z badaniami przed porodem? Wczoraj dostałam cały wykaz badań, które mam mieć zrobione przed CC. Niektóre mają być świeże ( do 10 dni: morfologia, mocz, cukier,układ krzepnięcia, elektrolity), ale są też takie jak OWA, HBS-Ag,anty HCV, przy których nie pisze kiedy mają być zrobione. Oczywiście podczas ciąży już je robiłam, ale zastanawiam się czy nalezy je zrobić jeszcze raz?

Skarletko HCV, HBS-ag itp mogą byc te co juz robiłaś tylko te co masz zaznaczone "świerze" muszą takie być
 
scarletka- tylko z moim temperamentem to ciezka sprawa:baffled: Ogolnie jestem bardzo nadpobudliwa osoba, ktora wiecznie gada i wiecznie cos robi. Nie powiem poleniuchowac tez lubie, ale jak widze, ze jest cos do zrobienia w domku to nie umiem nic nie robic....Ale teraz to wazna sprawa i musze sie kontrolowac:-) hhahah juz widze mojego eM z miotla i mopem:-):-) ostatnio to z oknami mi lecial. Pod blokiem widowisko sie zrobilo...stare chlopy w szoku co sie dzieje facet myje okna , a jego zonka stoi w oknie i nic nie robi( nie znaja nas jeszcze i nie wiedza, ze ja w ciazy) . A moj eM do nich: "Ja w domu robie to co chce: sprzatam, gotuje, myje okna"....A te chlopy w smiech:-D
 
reklama
Nikusia widzę, że twój emek to pracowita firma, mój K. już od jakiegoś czasu sam odkurza całe mieszkanie i podłogi zmywa, bo mówi, że to ciężka praca więc ja tego robić nie mogę, aż mi szkoda, że już niedługo będę ja musiała to robić :-)
Kurde wczoraj trochę sprzątałam i potem chodziliśmy po mieście z K. więc się zmęczyłam trochę, a malutki tak skakał w brzuszku, i skóra mi się tak napinała, że już myślałam, że będę rodzić i miałam takie bóle jakby skurcze, tylko , że nie regularne, ze 3 ich było, wieczorem sprawdziłam czy wszystko mam w torbie spakowane, położyłam się wcześniej, bo czułam, że w nocy się rozpakuję:-D I jakoś się nie udało dalej siedzę tu w dwupaku;-) No i dziś jedziemy odebrać wózek, po materac i wanienkę... Miał K to kupić jak ja już będę w szpitalu, ale jakoś nie możemy się doczekać.
 
Do góry