reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

milutek cornelka gratulacje Słońca oby tak dalej!

Mój m też usg z Piotrusiem strasznie przeżył, chciał ochłonąć i kazał się wysadzić 2 ulice od pracy żeby mógł się przejść:) a co dla niego było najstraszniejsze jak wspomina, to jajcarskie podejście ginka, który badając mówił: paluszków widzę, 1 2 3 4 5, tak są wszystkie paluszki, z drugą ręką to samo, z kosatkami też, m aż zielony był ze strachu jak tego słuchał, teraz stwierdził, że nie ma siły tego 2 raz przechodzić:)
 
reklama
O nie nie kochana :p Już go oduczyliśmy od spania z nami w sypialni, bo potem jak się dzidzia urodzi to z najpierw zamieszka z nami i nie chcemy, żeby jeszcze psinek się szwędał.. Ma do dyspozycji salon z mega wygodną kanapą (po tygodniu od zakupu puścił na nią pawia w nocy, załamka, ale na szczęście zakupiona w ikei ze zdejmowanymi pokrowcami, więc już przeszła pierwsze pranie, teraz ją na noc przykrywam na wszelki wypadek), kuchnię i przedpokój.
Właśnie Fred buszuje po balkonie i łapie komary hahaha ale ma takie zwolnione ruchy, że nawet żółw by mu uciekł ;)
 
ja niestety albo stety dzisiaj bylam sama ale na nastepne juz napewno postaram sie go zabrac:)

Milutek fajnie ze wszystko wporzadku:)a dlaczego jest pomiedzy dziecmi roznica 3dni?

u mnie tez duszno mam juz dosc tych upalow:(
 
Milutek, ale Twoje krasnalki szybko rosną:tak:. Fajnie że małżowy towarzysz Ci podczas USG,mój tylko z O. w ciąży na każda wizytę chodził ze mną i mamy młodego od 8 tygodnia na kasecie - też wielka fascynacja :tak::-D- potem z J. sama chodziłam i teraz tak samo sama chodzę.
 
ja niestety albo stety dzisiaj bylam sama ale na nastepne juz napewno postaram sie go zabrac:)

Milutek fajnie ze wszystko wporzadku:)a dlaczego jest pomiedzy dziecmi roznica 3dni?

u mnie tez duszno mam juz dosc tych upalow:(

To ponoć naturalne różnice- lekarze trzymają się faktu ze doszło do zapłodnienia dwóch osobnych komórek i nie musiało to nastąpić w tym samym czasie- nasze szkraby już na 99% są dwujajowe-każdy ma swój domek:)
 
Milutek, z bliznietami to podobno calkiem duze roznice moga byc jak sa dwujajowe. Niezle jaja :) Moja przyjaciolka ponad rok temu urodzila parke, chlopak i dziewczyna i oni byli tacy malutcy!tak malych dzieci w zyciu nie widzialam, no jak takie kurczaczki malenkie! ale szybko nabrali wagi i potem juz byly takie kluseczki, ale prawie sie poplakalam jak ich pierwszy raz zobaczylam :)

a moj maz usg zobaczy pewnie dopiero jak przyjade do PL...bo w terminie mojego jedynego szwedzkiego go nie bedzie u mnie buuuu i tez mu smutno, bo lubil sobie co miesiac zobaczyc dzidzie jak poprzednio bylam w ciazy.

ja juz na leb dostaje z tym, ze nie moge maluszka zobaczyc i mi sie sni i w ogole...ale no jak tu ktos chce miec usg dodatkowe to jak na psychola patrza no i tez troche trzeba zaplacic. Moze dam rade do pazdziernika ;)
 
ja jestem z bliźniąt dwujajowych. ja ważyłam po urodzeniu 1.800, a moja siostra 2.150. ja to byłam taka kruszynka, że każdy bał się mnie na ręce wziąć, żeby krzywdy przypadkiem nie zrobić. wagi i wzrostu nigdy nie nadrobiłam, ale... małe jest piękne :)
 
reklama
Milutek i Cornelka super że z waszymi dzidziusiami wszystko w porządku 3mam za was i wasze wszystkie dzidziusie mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& :-)
 
Do góry