reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

reklama
Byłam w poniedziałek na 1 wizycie.
Ostatnia @ 10.06.2010
Na USG wyszła ciąża 6 tyg. serduszko widziałam - bije, fasolka miała kilka mm dlugości.
Następna wizyta już 4 sierpnia, czy to nie za często?

Co ile każe gin Wam się pokazywać? Na ile dni daje Wam L4?

kika - myślę, że wszystko może zależeć od jakości sprzętu jakim dysponuje gin. Moja ma super nowoczesnego laptopa, ale za tą przyjemność się słono płaci na wizycie :dry: Nie martw się.
 
Dziewczyny bardzo mocno gratuluję Wam bijącego serducha i potwierdzenia:) miło wiedzieć ,że jest Nas co raz to więcej! Dbajcie o siebie!!
Futrzakowa zaraz po wizycie dawaj znać co tam..trzymam mocno kciuki!!!!!
 
A po co L4? Ciąża to nie choroba - no chyba, że coś się dzieje bardzo niepokojącego. Ja plamiłam w zeszłym tyg i żaden gin nie wpadł na pomysł, żeby mnie wysyłać na zwolnienie:)

Standard, to co 4 tyg - mówię o wizytach. USG wystarczą 3-4 na całą ciążę. Prywatnie jednak lekarze chętnie robią częściej.
 
ja też zwolnienia nie uważam za coś normalnego.
przynajmniej dopóki wszystko jest w porządku.
ale wszystko zależy od indywidualnego przypadku.
jak bym się męczyła z mdłościami jak ruda, to pewnie nie dałabym rady pracować.
 
hehe :-) jak będę miała chodzić co 2 tyg to zbankrutuję :-D ale stwierdziłam że w 100% oddam się opiece ginka więc jak będzie to konieczne to mogę i codziennie do niego przychodzić :-)
 
reklama
ja też miałam takie podejście, wolałam iść częściej, a nie martwić się, że coś się dzieje:-) hehehe a codziennie, to lekka przesadza:-D
 
Do góry