reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

reklama
Nie możemy wyleczyć, ale szybką i odpowiednią stymulacją możemy zdziałać cuda!:) Niestety większość rodziców nie jest na to przygotowana i zanim zaczną pracować z takim dzieckiem, zanim zgłoszą się do specjalstów- mija rok. Bo do pewnego momentu dzieci z downem rozwijają się tak jak inne dzieci ( w tym samym czasie podnoszą głowkę, siadają) a potem zaczynają się schody... A im szybsza reakcja to tym większe szanse na rozwój i samodzielność w dalszych latach życia u takiego dziecka. Więc ja wolałabym wcześniej wiedzieć, ale gdyby byłaby pewność 100%.
Bo czasami z takiej wiedzy wynikają też zagrożenia- znam przypadek gdzie kobieta miała bardzo wysokie ryzyko właśnie zespołu downa a urodziła zdrową córeczkę... Może kiedyś te badania będą czułe na 100%?
 
Setana- super:) I zobaczysz Maluszka przed samymi świętami:)) Pewnie też dowiesz się już jaka płeć:)
 
Ostatnia edycja:
Setana gratulacje!!! Znam to uczucie lekkości i szczęścia po wyjściu z gabinetu, cudowne! :)

Co do amniopunkcji - nie mam nic przeciwko osobom, które ją wykonują:) Ja pisałam tylko w swoim imieniu i to tylko na założeniu, że moje badania wychodzą dobrze. Nie odebrałam jeszcze testów Pappa i gdyby okazało się, że coś jest nie tak, nie wiem co bym zrobiła. Może mnie lekarz też by namówił na dalsze badania? Nie zrobiłabym ich tylko z powodu mojej ciekawości, bez żadnych wskazań. Ale jeśli ktoś ma taką potrzebę, to nie mam nic przeciwko:)
Aestima mam w najbliższej rodzinie osobę z zespołem downa. Wiem więc sporo na ten temat. WIem jakiej pracy i poświęceń wymaga.
 
tak, ja też znam b. dobrze dwoje dzieciaczków z tym zespołem, a moja ciocia pracuje z takimi dziećmi. I na studiach też sporo było na ten temat:)
Nie martw się , nasze wyniki pappa będą na pewno b. dobre skoro usg genet. wyszło tak pomyślnie:)
Ja też sobie nie wyobrażam robienia takich badań bez wyraźnych wskazań, ot tak, z ciekawości... Ale po 35 r.ż już bym się zastanowiła.
 
Dziewczyny gratuluję Wam udanych wizyt i radosnych wieści :-)

Ja robiąc przezierność karkową zapytałam dr o testy genetyczne. Powiedział, że jeśli przezierność karkowa wychodzi dobrze, to nie ma powodu ich robić mało tego... zapytał, czy są one mi tak bardzo potrzebne? Wiem, że aminopunkcja może prowadzić do poronienia. Często w ten sposób traci się zdrowe dzieci. Tak więc ja czekam a zniecierpliwością na usg połówkowe i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. U mnie w rodzinie nie ma żadnych obciążeń genetycznych, więc jestem dobrej myśli.
 
reklama
Do góry