reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

No to ja :
- brak rozwarcia
- brak skracającej się szyjki .
- Mały wazy 3590 g
- mam liczyć ruchy .

Jezeli nie urodze do 8.06 to mam przyjść.
 
reklama
No to gratuluje udanych wizyt...

Blusia super że mała w kanał się ułożyła

forever dziwne z tymi wynikami na paciorkowca...
 
Ja już po wizycie. Krótko opiszę co i jak.
A wiec Wasze kciuki naprawdę działają cuda. Okazało się że przez niecały tydzień mała wstawiła sie głowką w kanał, napiera główką na wchód, szyjka sie trochę skróciła, teraz ma 1,5cm, a rozwarcie na opuszek. A jeszcze w środę wszystko było twarde, pozamykane, a Weronika nawet nie miała zamiaru wchodzić w kanał rodny. Ginka mierzyła mi miednicę tymi wielkimi "kleszczami", podobno idealna do porodu. Ktg nie wykazało żadnych skurczów, tętno małej idealne. Położna kazała mi zjeść batonik, bo małą nie chciała się ruszać podczas ktg a oni chcieli sprawdzić jeszcze jej tętno podczas ruchu. Czyli wskazań do cc póki co nie ma :-)
Teraz w dniu terminu porodu mam sie zgłosić znowu na ktg, i czekac na skurcze :-) Ale się cieszę, ze jednak wszystko dobrze :-)
 
Ginka mi powiedziała, ze skoro przez dosłownie 5 dni się tyle zmieniło, to akcja porodowa może zacząć się w każdej chwili. Ja jestem przekonana, ze to herbatka z liści malin i ćwiczenia na piłce pomogły. Teraz przy kompie też na niej siedzę :-)
 
reklama
Do góry