Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[aaga1407]

doggi swietnie ze Olcia ma sie dobrze i rosnie w siłe. Jeszcze chwilke i postanowi was powitac osobiscie, zleci szybko, a na razie jak mozecie cos dzialac to działajcie. Ale sie dzis bedzie u was w sypialni działo, olalala

 

[traschka]

kat.j jak najbardziej, badanie na cytomegalię robiłam już dość dawno. A czemu dopiero teraz ci to zleca? Cytomegalia jest chyba niebezpieczna na początku ciąży...

 

[Doggi]

Ale sie dzis bedzie u was w sypialni działo, olalala

Nie chcę zapeszac, ale plany są niemałe

 

[kat.j1]

trascha nie zlecił mi, bo mówił, że nie ma potrzeby. Więc w zeszłym tygodniu zrobiłam sama, bo wyczytałam, że trzeba zrobić przed porodem. No i wynik IGg wyszedł dość duży, więc musiałam być niedawno chora. Jutro idę do gin więc zobaczę co na to powie.

 

[traschka]

kat.j a jak duży masz ten wynik IgG? Jeśli jest bardzo wysoki, a IgM ujemne to znaczy, że chorowałaś dawno temu i masz nabytą odporność więc może niepotrzebnie się denerwujesz?

 

[kat.j1]

trascha IGg mam prawie 1.100 ale IGm ujemne, więc też mam taką nadzieję, że wcześniej chorowałam. Teraz i tak już nic nie zrobię, muszę tylko przy porodzie powiedzieć o tym lekarzom. Ponoć wtedy trochę inaczej lekarze zajmują się dzieckiem.

 

[traschka]

kat.j oczywiście, pokaż wynik lekarzowi. Ja miałam IgG ponad 250 (nie było nawet napisane ile tylko, że powyżej) i IgM ujemne. Lekarka powiedziała, że to stare zakeżenie i mam już nabytą odporność.
Tu znalazłam taki skrócik:
Interpretacja:
1) IgM (-) IgG (-) - brak zakażenia;
2) IgM (+) IgG (-) - zakażenie "świeże";
3) IgM (+) IgG (+) - choroba w pełni;
4) IgM (-) IgG (+) - stan po przebyciu choroby (choroba w uśpieniu, nabyta odporność).

Trzymam kciuki ale myślę, że będzie dobrze

 

[kat.j1]

Dzięki trascha, też mam taką nadzieję.

 

[Anapi]

Doggi no to w sumie dobrze wyszlo, do porodu jeszcze czas ale Aleksandra czuje sie dobrze. Teraz mamy obie termin na 8. Tez bym sobie podzialala lozkowo, ale narazie verboten. Moze jak juz bedzie czerwiec to bede sobie skakac na pilce, mamy dwie w domu i bedziemy mogly z corka zawody robic, o ile oczywiscie wytrwam do czerwca. Milych dzialan :*

 

[traschka]

Anapi ale super, że masz taką piłkę! To w sumie mniej hardcorowa wersja jazdy konnej hehe