reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Na marginesie dodam dlaczego pani dr dała mi od razu zwolnienie 30 dni - "bo gdyby dała mi np na 28 to ZUS by się czepiał". Wypadło do 5.11 więc powstał problem...

Wiesz co? Tragedia! Ja dostaję na 20-kilka dni bez problemu! Po prostu trafiłaś na mendę jakąś, za przeproszeniem! No chyba bym się wściekła :/
 
reklama
Wiesz co? Tragedia! Ja dostaję na 20-kilka dni bez problemu! Po prostu trafiłaś na mendę jakąś, za przeproszeniem! No chyba bym się wściekła :/

Dlatego zmieniam lekarza, bo mnie jej metody nie odpowiadają. 17.11 mam wizytę w przychodni na Żelaznej, ale do tego czasu muszę jakoś przewegetować i poprosić kogoś o zwolnienie. Żenada "POPROSIĆ". Przecież mi się to zwolnienie należy z racji zagrożonej ciąży... Eh... Muszę przemyśleć co zrobić, żeby było dobrze.
 
Dlatego zmieniam lekarza, bo mnie jej metody nie odpowiadają. 17.11 mam wizytę w przychodni na Żelaznej, ale do tego czasu muszę jakoś przewegetować i poprosić kogoś o zwolnienie. Żenada "POPROSIĆ". Przecież mi się to zwolnienie należy z racji zagrożonej ciąży... Eh... Muszę przemyśleć co zrobić, żeby było dobrze.

Może inny lekarz w tej przychodni okaże więcej serca? Trzymam kciuki - nie daj się!
 
Tak też pewnie zrobię. W piątek lekarz przyjmuje 14:00-19:00, więc pewnie podjadę tam przed 14ą i zagadam, zanim zacznie przyjmować pacjentki. Ale jaki stres do piątku. Tym bardziej, że nie mam pewności, że da mi to zwolnienie.
Zolza, a Ty gdzie chodzisz do lekarza? Jak byłam w szpitalu na Żelaznej, dyżur miała akurat dr Nitifor. Powiedziała mi dużo cennych rzeczy i dlatego zapisałam się do niej. Też będę w programie "Zdrowie, Mama i ja".
 
Tak też pewnie zrobię. W piątek lekarz przyjmuje 14:00-19:00, więc pewnie podjadę tam przed 14ą i zagadam, zanim zacznie przyjmować pacjentki. Ale jaki stres do piątku. Tym bardziej, że nie mam pewności, że da mi to zwolnienie.
Zolza, a Ty gdzie chodzisz do lekarza? Jak byłam w szpitalu na Żelaznej, dyżur miała akurat dr Nitifor. Powiedziała mi dużo cennych rzeczy i dlatego zapisałam się do niej. Też będę w programie "Zdrowie, Mama i ja".

Wiesz, ja poszłam do przychodni najbliżej mojego mieszkania [Służewiec, okolice Galerii Mokotów]. Miałam tam tylko upewnić się, że jestem w ciąży i pójść do przychodni przy szpitalu na Madalińskiego [też niedaleko mnie] ale jakoś tak zostałam w tej przychodni. Ogólnie lekarka w porządku, nie ma się do czego przyczepić. Tylko na pewno pójdę prywatnie na rozszerzone usg - żeby mieć pewność [zawsze to inaczej, kiedy obejrzy mnie i mojego Fasolka dwóch niezależnych lekarzy].
 
Ja po badaniu i pierwszym USG dopochwowym.
7 tydzień.
Dzidzia jeszcze mała (9,6 mm), ale prześliczna i serduszko już słyszałam......
Termin 22 czerwiec.
Wygląda na to, że wszystko w porządku :tak::tak::tak:
 
reklama
Lusiana świetna wiadomosc!!! teraz wypada tylko isc do tego pierwszego gina i powiedzieć co o nim myslisz!!!
Izabela ja bym na Twoim miejscu poszła do internisty, zawsze można przysymulować jakies przemęczenie, przeziębienie czy osłabienie...powodzenia
Melody super wieści...gratulacje
 
Do góry