reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Katamisz ja też miałam robioną cytologię tuż przed ciążą a potem na początku ciąży. Teraz pewnie powtórzę, bo miałam jakąś infekcję. A co do badań krwi to ja na żadnym nie byłam na czczo. A badania z krwi mam co miesiąc na różne rzeczy więc nie sądzę żebyś musiała głodować:)

edit: Blusia polecam powtórzyć cytologię jak najwcześniej. Miałam robioną we wrześniu tuż przed zajściem w ciążę i miałam I grupę, wszystko idealnie. Badanie powtórzyłam w listopadzie i już miałam jakieś paskudztwo, do teraz się leczę. W ciąży wszystko się zmienia... A co do badań krwi to moje laboratorium jest otwarte do 20... :) A mi pobierają krew zawsze od razu po wizycie i ginka - ona ma własne laboratorium. I Jeśli idę na wizytę na 16 to trudno żebym do tego czasu nic nie jadła. Tym bardziej, że nie sądzę, żeby jedzenie mogło sfałszować np poziom przeciwciał na różyczkę...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Trascha, mi też wyszła I grupa. I już dwa razy pytałam moją ginkę, kiedy będziemy robić, na następnej wizycie znów ją zapytam, jak nie to pójdę zrobić gdzie indziej, niech się ugryzie ;)
Dlatego pisałyśmy, że nie do wszystkich trzeba być na czczo :)
 
Blusia w takim razie do których badan trzeba? Bo ja zawsze jem wcześniej niezależnie od badania, następnym razem się powstrzymam tylko nie wiem przed którym:)
 
dziewczyny moja położna nie kazała mi być na czczo...powiedziała ,że nie ma potrzeby.I też ciekawa jestem w takim razie do jakich badań w takim razie trzeba być na czczo.
 
Jakiś morfologicznych - ale to mówią albo można się dopytać. Ja nie przypominam sobie żadnych badań w ciąży kiedy musiałam być na glodniaka. Przed np. glukoza.
 
co do cytologii to i zawsze wychodziła II grupa,a teraz mam zapaleniem i w moczu tez miałam dużą florę bakteryjna,ale od stycznia tamtego roku nie mogę się wyleczyć z paskudztwa jak to nazwała trashka.co prawda gin dał mi po pierwszych badaniach Urosept na ten mocz i 3 czopki ,ale chyba raczej mi nie minęło,teraz mam znowu powtórzyć badania to się okaże.nic nie swędzi nic nie piecze,ale jest.:cool:
a na krew to w sumie zawsze na czczo byłam....
 
Na czczo trzeba być przed glukozą. Morfologia, biochemia - można jeść. Jeśli jest jakieś specjalne badanie, do którego trzeba być na czczo, powinni poinformować.
 
reklama
A sobie w końcu zalatwilam to ubezp. W szpitalu. Uffff. Trwało to chyba ze 2 miesiące... Ale już z głowy.
Zostałam poinformowana, ze śpedze w spotalu caaaly dzień, bo to moja pierwsza wizyta i musza zrobić wszystkie badania od a do z :szok: do diaska co oni bedą ze mną tam robić?? Z tego co wiem to robią USG, badania krwi, cyto ale co jeszcze, ze im to zajmuje cały dzień???mialyscie jeszcze inne badania w ciąży niż te wymienione wyżej??
 
Do góry