reklama
forever_young
Niemłoda mama Młodej
agatkaT - robiłam amniopunkcje mimo, że badania genetyczne nieinwazyjne wyszło ok albowiem:
a) mam więcej niż 35 lat;
b) siostra Ojca Młodej/Młodego ma córeczkę z Zespołem Downa;
c) jeśli by się okazało coś nie tak raczej jesteśmy skłonni z uwagi na wiedzę wynikającą z pkt b) oraz sytuację osobistą próbować ponownie;
d) ja lubię znać prawdę, nawet najgorszą.
Usg to dwojako - w ramach NFZ wszelkie prenetalne plus na skierowanie od państwowego lekarza no i jak chodzę prywatnie do mojej gin to ona zawsze usg robi w ramach wizyty.
a) mam więcej niż 35 lat;
b) siostra Ojca Młodej/Młodego ma córeczkę z Zespołem Downa;
c) jeśli by się okazało coś nie tak raczej jesteśmy skłonni z uwagi na wiedzę wynikającą z pkt b) oraz sytuację osobistą próbować ponownie;
d) ja lubię znać prawdę, nawet najgorszą.
Usg to dwojako - w ramach NFZ wszelkie prenetalne plus na skierowanie od państwowego lekarza no i jak chodzę prywatnie do mojej gin to ona zawsze usg robi w ramach wizyty.
barmanka79
Deus Dona Me Vi
forever_young, haaa wiedziałam że skądś cę kojarzę tylko za bardzo nie trybiłam w którym "dzwoni mi kościele" Spotkałyśmy się na wątku o amniopunkcji
agatkaT
Fanka BB :)
aha... u mnie nie ma chorych dzieci. Ale pierwszą ciążę miałam martwą... Mam 22 lata, więc chyba nie powinnam pytać o amniopunkcję?! Jakby co to lekarz sam powinien zasugerować prawda?
barmanka79
Deus Dona Me Vi
Tak jak dziewczyny wyżej pisały - amnio robi się w przypadku potwierdzenie/wykluczenia wad genetycznych..aha... u mnie nie ma chorych dzieci. Ale pierwszą ciążę miałam martwą... Mam 22 lata, więc chyba nie powinnam pytać o amniopunkcję?! Jakby co to lekarz sam powinien zasugerować prawda?
Mam 32 lata (bleeeegh jak te cyfry brzydko wyglądają dobrze że duchem jestem jak ..nastka ), lekarz sam zasugerował amnio po złym odczycie usg (przezierność karkowa).
Czy moge o coś zapytać? jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj, rozumiem że zapewne ten temat jest dla Ciebie bolesny i drażliwy... (ja np tak teraz mam - sprawa z amnio jest bardzo świeża i jeszcze nie potrafię na spokojnie o tym pisać:-(), czy czułaś się jakoś inaczej podczas pierwszej ciąży, no wiesz..w momencie gdy płód obumarł?
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
barmanka, mój pierwszy dzidziuś umarł w 11/12 tygodniu (dokładnie nie wiadomo kiedy to się stało). Przez co najmniej tydzień nie było żadnych symptomów, dopiero po stosunku pojawiło się plamienie i potem bóle. A masakra się zaczęła jak u Izy- po podaniu leków (na rozszerzenie szyjki macicy).
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 210 tys
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: