reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Ależ zazdroszczę. Ja Mikołaja nie widziałam już ponad miesiąc, a wizyta dopiero 9 kwietnia. Jeszcze tyle czasu... :-( Dobrze, ze nasze dzieciaczki się odzywają, bo bym chyba sfiksowała :baffled:
 
Ostatnia edycja:
no to mnie pocieszyłyście... byłam pewna że to co miało się wchłonąć to się wchłonęło w krew, jutro po 15 odbieram wyniki to w środę zadzwonię do gina i mu powiem jaki mam wynik i jaka była sytuacja.
Kurcze ja chyba nie dam rady zrobić drugi raz tej glukozy, mnie nadal rano mdli a to na czczo trzeba :-(
 
mikoto: ja też prywatnie. :tak: Na początku myślałam, że to ze względu na tego krwiaka i zagrożenie ciąży- i też pewnie tak było, a teraz to sobie chłopczyka podglądamy. ;-) Na następnej wizycie 11.04. pani doktor nagra mi filmik. Chłopcy bardzo chcą zobaczyć braciszka,a nie wyobrażam sobie wejść do gabinetu ginekologicznego z trójką facetów. :-D Jakoś mi tak by było dziwnie chyba... A tak sobie w domciu obejrzymy razem. :cool2:


Dziewczyny, a powiedzcie jak to jest z tą glukozą? Trzeba samemu kupić czy one tam dają w lab.? Badanie będę miała płatne, bo chodzę prywatnie. Poza tym moja gin zleciła jeszcze: morfologię krwi, transaminazy, białko całkowite, tsh, toxo IgG, toxo IgM, mocz bad ogólne i posiew moczu....
Matko ile ja zapłacę??? :confused: Ktoś wie co to za badania (morfologia, mocz, glukoza, tsh -wiem, ale transaminazy, białko i toxo???:confused:). Nie zapytałam, bo nawet nie patrzyłam, co ona mi tam nawypisywała... Myślałam, ze glukoze tylko. Toxo miałam robione przed ciążą i IgGbyło <0,130 a IgM ujemny. Ktoś wie o co biega?
 
reklama
Mi się wydaje,że to zależy od lab. Bo ja kupowałam swoją,ale miałam 100-kę i mi pani wymieniła w lab na 50-tkę. No i przy płaceniu za badanie najpierw policzyli z glukozą(ich) a później zobaczyła,że mam swoją no to aż całe 2,5 mniej :sorry2:. też muszę iść na badania i aż mi portfel chowa się głęboko do kieszeni jak pomyślę ile znowu zawołają,ale chyba wielkiej tragedii nie będzie. Co do podglądania,to u mnie na każdej wizycie jest i też byłoby mi ciężko gdybym nie mogła popatrzeć na tego mojego małego Pączucha :shocked2:
 
Do góry