reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Gratuluję wczorajszych udanych wizyt i jednocześnie zaciskam mocno kciuki za dzisiejsze :) &&&&&&

Z tym winem...Hmmm.
Ja zapytałam lekarza czy można pić on stwierdził,że "jeśli nie wypiję dwóch butli na raz to tak". Moja ciotka w ciąży też miała zalecone na krążenie picie lampki co wieczór i jej córka w tym roku kończy 15 lat jest normalnie rozwijającą się dziewczyną bez żadnych upośledzeń.Znajoma też piła w ciąży wino po lampeczce i jej córci też nic nie dolega. Mi na szczęście ochota na wino przeszła.. A znowu dla zdrowotności na moje nerki inny ginekolog polecił...picie piwa z wodą.. Ale po co robić sobie smaka i się denerwować ;-)
 
Z piwem to mi się tylko kojarzy, że moja mama namówiła na nie moją siostrę i bratową. Dzieciaki niespecjalnie chciały wyjść, było już trochę po terminie. A po piwie na drugi dzień dostawaliśmy telefon, że małe są na świecie. Nie wiem, jaki to miało mieć związek, ale ja póki co, wolę sobie tego odmówić.
 
Przyznaje się, że czasem jak mąż otworzy pifko to mu skradnę jednego małego łyczka. Co do alkoholu to uważam, że lepiej nie pić. Ja "na koncie" od początku ciąży mam 2 małe łyczki i już je sobie wyrzucam.
 
Gusiaczek- gratulacje córeczki!!!!!

Dziewczyny co do alkoholu ta ja mam takie zdania ze mała lampka wina co jakiś czas nie zaszkodzi, jak nawet lekarz zaleca, sama napije sie najwyżej łyka dwa i nie wyrzucam sobie tego. W żywności która kupujemy w sklepach jest dużo dużo więcej szkodliwej chemii, nie mówiąc juz o powietrzu i zwyczajach polaków w paleni śmieci. Nie da się ustalić bezpiecznej dawki alkoholu w ciazy dlatego zaleca sie nie pic go wcale. Ale gdybym miała zadecydować co zdrowsze cola czy piwo to co bym wybrała? pewnie nie cole
 
WIELKIE GRATULACJĘ UDANYCH WIZYT I CÓRECZKI GUSIACZKU :tak::tak::tak::tak:

Jeśli chodzi o winko czy pifko, to też uważam że w małych ilościach nie zaszkodzi, ja czasami wypiję sobie pół szklaneczki pifka lub trochę winka--- ale jeśli któraś z Was ma później wyrzuty sumienia to lepiej nie pić:tak:

Kari Kochana spokojnie jesteśmy z Tobą i czekamy na Ciebie i dobre wieści :happy:
 
gusiaczek_p gratuluje i troche zazdraszczam bo już znasz płeć;-)
Super ze malutka rozwija sie prawidlowo, oby tak dalej! A skad wiesz ze masz niewydolna szyjkę? Cos przy starszej corci wyszło?
 
reklama
Nika jak byłam w ciąży z Alicją to bylo podejrzenie, ale wyglądalo na to, że jest ok, to jakoś problem szyjki zostal zbagatelizowany i urodziłam córę w 32 tygodniu. Teraz trafiłam do zdecydowanie lepszego lekarza i od samego początku nastawiła mnie na szew, właśnie ze względu na stan mojej szyjki. Mimo, że jest na razie długa, nie utrzyma ciężaru rosnącego dziecka i naporu powiekszającej się macicy, bo jest bardzo miękka. W sumie Pani dr tylko raz użyła słowa niewydolność odnośnie mojej szyjki, póxniej mówila juz tylko, że jest bardzo miękka i w każdej chwili może puścić.
 
Do góry