reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

panziorka kurcze, ja nie wiem, bo ja usg miałam robione w sierpniu jakoś dwa razy i dzidzi ważyła wtedy za pierwszym razem prawie 900 gramów, a po tygodniu już miała około 1100-1200 więc bardzo ładnie rosła kruszyna, a później już jak szłam to nie było wykonywane usg, ani razu we wrześniu nie miałam robione, więc nie wiem co u malutkiej, ale podejrzewam, że jak do tej pory było spoko, to i teraz jest ok, może faktycznie dziecko rośnie a ja chudnę? nie mam pojęcia. widzisz właśnie dziś byłam u gina i dopiero po powrocie analizuję zawsze jeśli coś mi nie gra..
pati pati racja jeszcze 6 tyg. a nie wiesz czy jeśli np dotrwamy do 40 tygodnia albo jeśli termin przekroczymy to jak to jest? też skierowanie potrzebne? bo moja koleżanka akurat szła na skierowanie 2 tyg po terminie!! i nie wiem, mi się wydaje, że to było chyba za późno trochę...
aha..i masz rację 34 tydz ciąży to o wiele za wcześnie żeby doszukiwać się sygnałów nadchodzącego porodu ;) będzie dobrzeeeee..jeszcze tyyyle czasu mamy ;)
 
reklama
esmeralda, u mnie w szpitalu, jak kończysz 40 tygodni, to robią ktg/usg na IP i albo odsyłają do domu albo kładą na patologii. Jeśli trafiasz na patologię, to robią ktg kilka razy dziennie, badają krew i mocz, codziennie ciśnienie krwi, co jakiś czas robią usg. Jeśli z łożyskiem jest ok i dziecku nic nie zagraża, to spokojnie leżysz do końca 42 tygodnia. Jeśli natomiast lekarze uznają, że przenoszenie nie jest korzystne, to w zależności od wskazań robią cesarkę albo indukują poród oksytocyną.
Ale nigdy nie słyszałam, żeby ktoś potrzebował skierowania lekarskiego do porodu.
 
Esmeralda-ja ci powiem, że ja mam usg na każdej wizycie, więc wiem dokładnie czy mały przybiera na wadze. jak byłam 3 tyg temu miał ponad 2150gr a wczoraj ok 350gr więcej. przyjmuje się, że dziecko powinno przybierać ok 200gr tygodniowo, ale nie jest to regułą, dlatego nie należy panikować, jeśli lekarz twierdzi, że jest ok. powiem ci jeszcze raz-jeśli masz wątpliwości, pytania to dzwoń do lekarza, bo analizowanie wizyty przez kolejne 2-3 tyg powoduje u ciebie tylko niepotrzebny stres.
 
Esmeralda ja też już jakiś czas nie przybieram na wadze. I pierwsze słyszę że to oznaka porodu..;-) Dzidzia po prostu zabiera Ci więcej ;-) Nie martw się. Ja się cieszę że już nie tyję.
 
Ja też już nie przybieram na wadze, ale to pewnie dlatego, że dzidzia zajmuje sporo miejsca i żołądek nie przyjmuje tyle, co kiedyś, ja muszę jeść mniej bo nie zmieszczę więcej, to samo z pęcherzem, częściej trzeba sikać, a jak pamiętam po porodzie, to mogłam przez cały dzień iść 2-3 razy siusiu, ale za to jaka pojemność była :-)
 
Dziewczyny jestem po kontrolnym usg, mały podrósł, teraz wazy ok 2410 g, ginka powiedziala, że będzie drobnym maluiszkiem. Niestey sie nie odwrócił, dalej jest posladkowo, na szczęscie przepływy super, a wody w dolnej granicy, ale nie jest najgorzej. Kontrola za 2 tygodnie:-)
 
Nasza mała wczoraj 2262 g, więc nie za dużo, ale w normie wg siatki centylowej.

Miałam badane przepływy, też wszystko ok (chociaż dla mnie to czarna magia), wody w odpowiedniej ilości, nie miałam mierzonej szyjki na usg, ale na badaniu ginekologicznym wszystko dobrze i pozamykane.

Zalecenie przyjmowania uroseptu ze względu na bakterie w moczu (znowu...) i mierzenie ciśnienia ze względu na obrzęki które mam coraz częściej i nie tylko wieczorem.

Ułożenie główką do wyjścia :-)

Za tydzień pierwsze KTG, za 2 kontrolna wizyta.
 
reklama
dzięki dziewczyny ;) panziorka ja to wiem, łatwo powiedzieć, jak ja mam takiego lekarza co go o nic zapytać nie można nawet :O wiem, to chore..ale tak jest niestety ;/ ale już nie rozwijam lepiej tej myśli
napewno macie rację, że dzidzia ze mnie coś tam pobiera i temu ta waga stoi w miejscu
a z tymi skierowaniami na poród to ja właśnie nie wiem jak to jest, mi też się zawsze wydawało że nie potrzeba, ale wiem że moja koleżanka była już po terminie i lekarz cały czas ją zatrzymywał, zatrzymywał i ona tak zrobiła jak on kazał i dopiero dał jej skierowanie w 42 tyg ciąży i wtedy jechała i właśnie też na patologii leżała i jej oksytocynę podali na wywołanie...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry