reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Ja będę miała to usg w 31 tygodniu (dokładnie 30t6d) :)

Dziś jestem po wizycie. Wszystko dobrze. Maleństwo jeszcze się nie obkręciło. Troszkę leniuszek z niego. Lekarz powiedział, że chłopak raczej z tych większych będzie ;)
Moni-ka
mój mały waży uwaga ok. 1500 g (lekarz powiedział z tego co usłyszałam 1450 g) :szok:
I jakby patrzeć na usg to zamiast 3 listopad (z OM) wychodzi 17 październik. Ale może jeszcze przystopuje. Tak czy inaczej wszystko ok. :) I podejrzałam na szybko maleństwo :)
 
reklama
Ja po wizycie.Maly na poczatku 27 tyg. wazy 1230 g. Czyli nie taki maly.Wyniki w normie tak mowil szyjka na opuszek ale wewnatrz dluga.Na twardy brzuch aspargin i nospa.Waga 63,700 wiec tak 9 kg wiecej
 
Gratuluje udanych wizyt.

Ja myślałam,że moja Księżniczka jest duża,ale widzę,że wasze dzieciaczki jeszcze większe.

My wczoraj byliśmy na echu serduszka.Musieliśmy je zrobić ze względu na podwyższoną przezierność w 12 tc,ale na szczęście wszystko w porządku.Oglądaliśmy też malutką w 4d,ale zastawiła sobie buzię rączką,mimo to troszkę było widać.
 
Gratuluję udanych wizyt!
I ja już po wtorkowej wizycie:-) Wszystko u maluszka w jak najlepszym porządku! Waży 1036g :-) Bardzo się cieszę, że maluszek dobrze się rozwija. Oby tak dalej:)
 
To jest coś takiego jak USG połówkowe? Co powinien lekarz sprawdzić na tym badaniu?
Kruszka jak dieta???

Ja sie dopytałam w recepcji i to ma byc usg w 3d, a pewnie pomiary takie jak dotąd były.
Moja dietka całkiem dobrze, tylko odpusciąłm na jeden wieczór kiedy miałam gośći i zrobiłam fure pysznego jedzenia.Mam nadzieje, że bardzo sie to nie udzieli na przyszłość.:zawstydzona/y:
 
Cześć Dziewczyny!

Długo mnie tu nie było... ale cóż zaliczyłam kolejny pobyt w szpitalu... bo szyjka zrobiła się miękka i mój gin wysłał mnie na prawie dwutygodniową obserwację. Nafaszerowali mnie lekami i się uspokoiło. ale po 10 dniach od wypuszczenia ze szpitala skurcze mi się znów nasiliły, więc zwiększyłam częstotliwość przyjmowania fenoterolu (lekarz zezwolił na to żebym sobie dawki dopasowała do ilości i intensywności skurczy). Odpukać jest teraz lepiej. biorę co 4 godziny 1/2 tabletki. To i tak mniej niż w poprzedniej ciąży - wtedy łykałam co 6 godzin całą tablete. Martwię się i tak, bo wizyta dopiero za dwa tygodnie, a moja szyjka była badana ponad dwa tygodnie temu. Trochę mam stracha, że może się całkiem skróć. W prawdzie jak wychodziłam ze szpitala to szyjka miała 3,3 cm wiec krótka nie była. Dziewczyny jak to u Was z tymi skurczami jest... w pierwszej ciąży pamiętam ze mimo fenoterolu i leżenia plackiem skurcze były, ale szyjka się utrzymała całkiem skrócona i z rozwarciem na palec do końca ciąży. teraz tez mimo fenoterolu skurcze się zdarzają i trochę bolesne są.
 
CzarnaAnutka - współczuję pobytu w szpitalu, ale z drugiej strony dobrze że sobie Ciebie tam pooglądali i czuwali nad wszystkim. co do tych skurczy i długości szyjki to mi między przedostatnią a ostatnią wizytą u lekarza szyjka się skróciła, ale ja nie miałam w tym czasie żadnych skurczy, nie czułam nic niepokojącego, prawie cały czas leżałam więc nie rozumiem czemu się skróciła i czemu ja nic nie czułam. w piątek idę do lekarza i jestem ciekawa jak to wygląda z moją szyjką bo teraz już coś się u mnie tam na dole dzieje, niby to normalne na tym etapie ciąży... a nie masz możliwości żeby wcześniej wybrać się do lekarza i sprawdzić stan szyjki? trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku
 
bett - Widzę, że nie śpisz po nocach ;-) niestety mój gin jest na urlopie, a do pierwszego lepszego nie chce iść. Miał być teraz w środę, ale z tego co mi w poradni powiedzieli na 80 procent go nie będzie... Za to skurcze całkiem się ładnie wyciszyły. W nocy już w ogóle mi się brzuchol nie stawia i wczoraj od południa zaliczyłam tylko jeden skurcz i to nie bolesny wiec chyba wszystko się wyciszyło.
 
Nie wytrzymałam dzisiaj i zadzwoniłam do poradni. Okazało się, że mój lekarz jeszcze będzie dzisiaj wiec poczłapałam mimo, że nie byłam zapisana i nie byłam pewna czy zostanę przyjęta. Szyjka się trzyma :) ale mam nakaz leżenia. Do fenoterolu mam brać jeszcze luteinę 2 razy dziennie i na noc relanium. Dzięki temu , że sporo ostatnio leżałam główka już nie napiera na szyjkę. W prawdzie kanał przepuszcza na palec ale szyjka jest wysoko i dosyć długa. Więc jak będę leżała to powinnam dotrwać do terminu. Tylko jak tu trzymać rygor łóżkowy kiedy niespełna 4 letni syn chce się bawić :)
 
reklama
ja dzisiaj wróciłam z wizyty z wizja szpitala z powodu rozszalałej cukrzycy i nadciśnienia. do poniedzialku mam jeszcze szanse, ze obejdzie sie bez , ale sila woli ani poziomu glukozy ani cisnienia nie obniżę :-(
dziecko ułożone już główkowo.
no- spe biorę juz regularnie z powodu "twardnienia" brzucha, ale szyjka trzyma.
w 33 tc kolejne ważne usg (12.09.12)
 
Do góry