Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[*Alicja*]

Dziękuję za kciuki i gratki :-) a nie powiem troszkę się stresowałam przed wizytą

Mal gratuluję udanej wizyty!

Anisiaj trzymamy kciuki za udaną wizytę :-)

 

[anisiaj]

Dziewczyny jestem już po. Lekarz cudowny, wychwalił wyniki krwi i innych badań. Pęcherzyk jest idealne ulokowany w macicy, ale od razu powiedział, że nie będzie widać zarodka, bo ma dopiero 20 dni kazał się cieszyć, pogratulował i następna wizyta za dwa tygodnie. mam lutkę doustnie i nospę na bóle brzucha. jak wszystko dobrze pójdzie, to to naprawdę będzie wielka sobota, bo zobaczymy malucha. Mężulo był ze mną i miał oczy jako pięciozłotówki. a teraz dba o mnie jak nigdy trochę ubolewam nad tym, że nic nie widziałam, ale lekarz mówi, że te moje 5 tygodni i 6 dni to tak naprawdę 4 tygodnie i 6 dni, bo mam długaśne cykle. jego zdaniem wyniki wskazują na piękny wzrost i tego się trzymam aha no i termin asystentka wpisała mi 18.11, ale muszę to zweryfikować na następnej wizycie bo była jakaś zakręcona i w karcie ciąży wpisała mi 10 tydzień

 

[sylha]

Anisiaj- super, cieszę się, że jest wszystko OK i jesteś zadowolona z lekarza i powiedz mi nie żałujesz tego, że M był z Tobą?!?!!?

 

[nanulika]

super anisiaj!
gratuluję z góry bo sądząc po Twoim nastroju naprawdę wszystko jest super i tylko trzeba poczekać aż urośnie i zyska na widzialności ta twoja fasolka))))

trzymam kciuki w każdym razie

ja np jeszcze nie mam założonej karty ciąży... Powiedziała gin,że na następnej wizycie.... Chyba nie ma reguły jak widać

Jeszcze raz gratki!!!

i update przy okazji

Marta1981-----------26.03 16:30
Elzu----------------26.03
maadzia31----------26.03
Wesoła Kobietka----27.03 g 17:00
Sylha----------------27.3 g 18:00
Gochaa------------28.03
Crazy Girl----------29.03
gosiagro---------- 29.03 g 16:00
anka26,07---------30.03
Moi-ka-------------30.03
ulala---------------03.04
hanoos ------------04.04
anka26,07----------04.04
anisiaj--------------07.04
Nanulika-----------11.04 g 16:50
mdmd--------------12.04
Olinkaa-------------12.04
Dreddka------------12.04g. 8.30
sunovia ------------16.04 g 14.30
Andziak0307---------18.04
Kruszka-----------18.04

 

[anisiaj]

sylha - on nie chciał, ale lekarz był mega miły i go zaprosił i mój M przyznał, że myślał, że takie usg jest bardziej drastyczne. teraz chodzi dumny jak paw i twierdzi, że dobrze zrobił

dzięki dziewczyny za miłe słowa wiecie tak sobie myślę, że te wczesne wizyty (tak do 5 tc) bywają naprawdę stresujące, bo potem wracamy tutaj i na forum każda się martwi, że nic nie było widać. Ja też miałam moment kryzysu, ale mój m mnie pociesza, że dzięki tej wizycie ma luteinę i mogę już "opiekować" się maluchem

 

[sylha]

Anisiaj- a ty jak to przeżyłaś, bo w końcu ty się tym krępowałaś?!?!?!?!Ale widzę, że cieszysz się, że M był i widział :-) Dlatego wiem po moim, że dla tatusia to też jest niesamowite przeżycie

 

[anisiaj]

sylha - wiesz co, ja chyba dałam się zarazić nastrojem M, że to będzie niemiły widok itp. Ja byłam dzisiaj totalnie wyluzowana.

 

[sylha]

Anisiaj- i po tej wizycie wiesz też, że dzidzia wije gniazdko w dobrym miejscu!!!!Ja byłam w 5t4d i też tylko pęcherzyki- mam nadzieję, że we wtorek usłyszę serduszka!!!!!!!

 

[*Alicja*]

Anisiaj super wieści! gratuluję udanej wizyty i superaśnych wyników :-) ja przy pierwszym dziecku za kazdym razem bylam na wizycie z mezem, teraz tatus z synkiem spaceruja po parku, a ja sama siedze u lekarza :-( nie powiem troszke mi go brakuje ...

 

[anka26_x_07]

GRATULACJE!!!!!!!!

Ja w 1 ciazy tez bylam z mezulkiem tym razem niestety