reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarz, USG ...:)

Dziewczyny waga malucha sie nie przejmujcie. Ja urodzilam sie z wada a wazylam 3600g takze to nie regula.
Katerineczka- sa duze mamy a todza male dzieci. Moja siostra cioteczna urodxila chlopca 3060g a jest duzo wieksza ode mnie i jej maz ten wiekszy od mojego nie dosc ze wyzszy to wagowa pewnie o drugie tyle ciezszy. Pierwszy synek byl duzy a drugi juz urodzil sie mniejszy. Takze tym nie zawracajcie sobie glowy.
 
reklama
Gaga nie umiem Cie pocieszyć i nawet nie wiem czy w tej chwili jest to możliwie.. ale wierzę że będziecie pod dobrą opieką i wada dużo nie wpłynie na zdrowie maluszka.. tule [emoji10]

Mamusia jestes dzielna!
 
Gaga bardzo mi przykro :( ale trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się zakończyło dla Ciebie i Maluszka :*

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka
 
Gaga powiem Ci ze to bardzo ważne ze będziesz pod najlepsza opieka, Ty i Maluszek. Z tego co juz zdazylam sie dowiedxiec, od nas z trojmiasta ludxie jezdza do Krakowa, bo tam jednak najlepsi specjalisci. Dobrxe ze tym masz duzo blizej. Wszystle tutaj jestesmy z Tobą. Jakie teraz następne kroki masz podjąć?
 
Gaga przykro mi , zycze dużo sił. Dziewczyny piszą że to wada, ale lekka. A może po porodzie w ogole będzie inna diagnoza-lepsza.
Milagros. Ja biorę co drugi dzień żelazek.to jest zelazi i wit.C w jednym. Bez recepty. Stosowany głównie w ciąży. Bardzo dobry suplement.

Napisane na GT-I9105P w aplikacji Forum BabyBoom
 
Gaga nie wiem co powiedzieć, strasznie mi przykro:( życzę teraz dużo siły i nie załamuj chociaż domyślam się, że łatwo to się tylko tak mówi. Trzymam kciuki, żeby po urodzeniu ta wada nie przysparzała Maluszkowi dużych problemów. Będzie dobrze Kochana.
 
Gaga kochanie bardzo bardzo mocno mi przykro i żal że jednak potwierdziło się najgorsze :(
Teraz czeka Cię masa czytania, dowiadywania się i wybierania szpitala gdzie twoje maleństwo przyjdzie na świat bezpieczne.
Wiem co czujesz ponieważ mój chrzesniak- syn przyjaciółki najlepszej urodził sie z bardzo podobna wadą jak twojego skarna- TAC- wspólny pień tętniczy. U Was tetnica i aorta wychodzi z jednej komory a u niego tetnica i aorta wychodziły z 2 komór ale łączyły się razem mieszając krew bez tlenu z tlenem. Najgorsze było to że chodziła do 2 ginekologów i żaden nie zauważył nic niepokojącego. Urodziła w szpitalu przez CC na rządanie jakby coś czuła. 2 doby synek miał sine usteczka i męczyl sie przy karmieniu, pielęgniarki uznały że nic się nie dzieje. Nie dawała za wygraną dzwoniła cała noc do lekarzy i w końcu przebadali jej synka i na sygnale wywieźli 400km do Łodzi do centrum zdrowia dziecka na 1 operacje. Okazało się że operacja jest konieczna pilnie- została wstawiona proteza naczyniowa która rodzielila te dwa naczynia oraz łata która odzielala 2 komory i zasloniła ubytek między komorami. Po skończonym roku znów czekała ich operacja wymiany protezy która nie rosła wzraz z sercem ale rokowania były juz dużo lepsze boni dziecko większe i silniejsze. Wszytsko skończyło się dobrze. Mój kochany chrzesniak jest pełen energii i zapału życia niczym nie odstaje od rówieśników, a nawet jest takim łobuzem że hoho. Ty masz wiele wiecej szczescia kochana bo wiesz o tym wczesniej, masz czas sie przygotować i zapewnić jak najlepszą opieke i szpital gdzie bedziesz rodzić. Mam nadzieje że wszystko bedzie dobrze, w takich chwilach mąż czy rodzina jest potrzebna żeby cie wesprzeć w tym trudnym okresie.
 
Gaga nie pamietam ale czy to twój pierwszy dzidzius?
Sama po takiej wiadomości wyłabym parę dni ale po tym dojdziesz do siebie i zaczniesz to wszystko sobie układać powolutku. Wada serduszka to nie koniec świata, tylko wyzwanie dla ciebie które musisz udźwignąć. To nie przekreśla pięknych chwil zwiazanych z macierzyństwem ale wiekszej sily która jestem pewna znajdziesz w sobie :* :*
 
reklama
Do góry