Słonko kurcze, ale jazda....No nie dziwię się,że masz dość. Jakby mi ktoś napisał,że podejrzewa hipotrofię, to bym się też martwiła. Kochana, ja Ci powiem, co bym ja zrobiła. Pojechałabym na te wakacje, starała się chociaż na chwilę zrelaksować, a potem poszłabym do jeszcze innego gina. Jesteś w Pl. Masz taką możliwość, więc skorzystałabym. Powiedziałabym mu wszystko o obawach i po co przychodzę. W tej chwili masz tak 50 na 50. Albo jest się czym martwić, albo nie. Jak dodasz opinię 3 lekarza, to przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz. Swoją drogą hipotrofia (tfu tfu oczywiście) nie jest czymś bardzo strasznym, a często okazuje się być po prostu taką urodą maluszka. Ja trzymam kciuki, byś wreszcie zaznała spokoju
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Bo chyba nie ma nic gorszego niż taka niepewność i dumanie. Będzie dobrze. Musi być :-)
Jopal widzę,że u Ciebie, jak u mnie. Niby dziewczynka, ale bez większego przekonania...kurcze, ja też mam stresa przez to, bo jednak u mnie uznali,że dziewczynka tylko dlatego,że nic nie sterczało. Sęk w tym, że podglądanie było od strony dupci i jakoś sama nie wiem....za dwa tygodnie mam usg znowu, więc zapytam i jak się potwierdzi, to znaczy że będzie Kaya. U Ciebie kciukasy zaciskam, by szanowne dzieciątko w końcu pokazało co ma dokładnie. Oczywiście babeczka musi być jak nic :-)
Czarna czytałam na głównym,że z serduchem u Twojej kruszynki wszystko w porządku. Bardzo się cieszę i życzę Ci spokojnej ciąży już teraz
Ana piękna córeczka. Gratuluję!!! :-)