Rudson - az mnie serducho zabolalo jak przeczytalam twoje go posta, wlasnie sama wrocilam z USG i nie spalam od 4 rano bo sie denerwowalam... Pamietaj ze to tylko szacowanie ryzyka a nie diagnoza. Przeziernosc 3 oznacza ze ryzyko jest 3 krotnie wieksze (to nie tak duzo). Mi lekarka powiedziala ze w UK zmienili prog ryzyka na 3,5 bo 3 dawala duzo falszywych wynikow.
U mnie wszystko ok. Po raz pierwszy mialam okazje zobaczyc malenstwo - wspaniale uczucie :-) Maz tez byl pod wrazeniem!
Dzidzia ma 5,7 cm, u nas przeziernosc malutka bo 1,6. Malenstwo na poczatku lerzalo spokojnie, tylko machalo raczkami i nozkami, a pozniej zaczelo sie strasznie wiercic i obracac na wszystkie strony, takze mielismy okazje zobaczyc oba boczki i pupe tez Wg USG mam termin na 6 pazdziernika, czyli 2 dni wczesniej niz sama sobie obliczylam.
Mam spotkanie z lekarzem (co tu nie jest norma) w kwietniu, bo mam problemy z ukladem moczowym od dziecka. I kolejne USG 17 maja.
U mnie wszystko ok. Po raz pierwszy mialam okazje zobaczyc malenstwo - wspaniale uczucie :-) Maz tez byl pod wrazeniem!
Dzidzia ma 5,7 cm, u nas przeziernosc malutka bo 1,6. Malenstwo na poczatku lerzalo spokojnie, tylko machalo raczkami i nozkami, a pozniej zaczelo sie strasznie wiercic i obracac na wszystkie strony, takze mielismy okazje zobaczyc oba boczki i pupe tez Wg USG mam termin na 6 pazdziernika, czyli 2 dni wczesniej niz sama sobie obliczylam.
Mam spotkanie z lekarzem (co tu nie jest norma) w kwietniu, bo mam problemy z ukladem moczowym od dziecka. I kolejne USG 17 maja.