reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

reklama
Ja 7 lat temu nawet nie słyszałam o czymś takim jak paciorkowiec!!!!!
Teraz u nas w szpitalu też wymagają tego dokumentu
ja robiłam prywatnie,płaciłam 37zł.
jakby wyszedł dodatni to dopłacam jeszcze 52zł za antybiogram...żeby wiedzieli czym leczyć najlepiej podobno...
ale też się cieszę,że wyszło ujemnie...

icarium,&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
w PL paciorkowca nie refunduje nfz więc też trzeba zrobić to prywatnie. a rozbieżność cenowa jest ogromna, np u mnie w szpitalu koszt to 15zł a w przychodni u ginekologa 45zł. Tylko różnica polega na tym że w szpitalu nie pobierają wymazu, trzeba sobie samemu pobrać i dostarczyć im próbkę, a w przychodni u gina położna pobiera próbkę.
miałam to robić w szpitalu bo taniej, ale pierdziele sobie tam patyczkiem grzebać, jeszcze źle pobiorę wymaz, wyjdzie negatywnie a jak przyjdzie co do czego to się okaże że jednak pozytywny, więc zapłacę więcej i niech fachowo to zrobią ;-)
 
U nas wymaz robili mi u ginki, ale dali mi paleczke w probowce i kazali samej sobie pogmerac na osobnosci w toalecie... Zawsze to bardziej intymnie niz jakby ktos grzebal, a nie sadze zeby mozna bylo sobie w ten sposob krzywde zrobic;-)
 
Paciorkowca ma prawdopodobnie co trzecia kobieta w ciąży - ja na szczęście nie należę do tej grupy :rofl2: i u mnie w szpitalu jest wymagane badanie na GBS

A macie wymaz robiony i z pochwy i odbytu?
Ja przy Zosi należałam do co 3 ciekawe co teraz wyjdzie. Bo w sumie to jakoś mi się nie chce wierzyć, że to samo znikło.
 
No mi dzisiaj to zrobili .
A tak pozatym wszystko ok .I nie mam co sie napalac na wczesniejsza porod ,bo szyjka bez zmian ,a mala za bardzo nie zeszla w kanal.:-p
Na wadze nie drgnelo.
 
reklama
Gratuluję udanych wizyt dziewuszki :)

Ja też byłam już na ostatniej wizycie u ginka, wszystko oki, mały waży już prawie 2,5kg, mam nadzieje że przy porodzie będzie ważył tak ponad 3kg :)) Leży główką na dół, szyjka w porządku. Jeżeli chodzi o cc to niestety ale mój lekarz ma w tym czasie urlop więc muszą zgłosić się do innego lekarza. Dzwoniliśmy do nijakiego dr Rożka i wszystko ładnie, zrobi cc ale przyjmuję w pasewalku- czyli sprawdziła się moja druga opcja i trzeba będzie za cc zapłacić:( W czwartek mamy spotkanie z nim w szpitalu. napisze co i jak .
 
Do góry