reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty,badania i USG :)

Ja też dzisiaj po wizycie ale nic konkretnego się nie dowiedziałam oprócz tego że nie rodzę jeszcze, także Marciosz witaj w klubie. 9.04 mam się stawic w szpitalu na ktg, a jeśli nie zacznę rodzic do terminu to mam zapewnione że urodzę 18.04, ale ja bym chciała juz...:( No i w moim przypadku chyba branie męża w obroty nic nie da, bo całą ciąże kochaliśmy sie bez zabezpieczenia i nie ruszyło do tej pory...
 
reklama
Madzia a w jaki sposób masz ''zapewnione''? Ja się martwię bo u mnie wywoływanie nie wchodzi w grę ( ze zwględu na przebyte cc ) i niestety jak samo nie ruszy to również 18 zjawiam się w szpitalu i tam zapewne dadzą mi dzień , dwa ...a jak się nie ruszy to wiadomo jak się skończy.
 
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt
Renia i jak sytuacja u Ciebie? Rozkręca się coś?
Alunia, dobre z tą przykładną pacjentką i co ruszyło coś?
Drobi całe szczęście, że ta opuchlizna okazała się niegroźna. Bierzesz coś na ciśnienie? Bo jest jeszcze w normie, ale ja przy takich wartościach brałam już dopegyt.
Marciosz dobrze zrozumiałam, że po cc chcesz rodzić sn, czy będziesz miała cc ale czekasz na skurcze?
 
Dziewczyny moja impreza wstrzymana do rana :) Padam na twarz w nocy Damian wymiotowal wiec mało co spałam a wstałam juz po 6. Leze juz w łóżku. Rano możemy rodzic, trzymajcie kciuki :) po masażu inaczej czuje Małego- wwierca się jakby jeszcze bardziej w kanal ale skurczy brak. Gin mówił ze cały organizm czeka tylko na hormony od dziecka zeby pobudzily skurcze.
 
Wiecie co ja po dzisiejszym dniu myślałam ze chociaż skurcze mnie jakieś złapią, a tu cisza... Chyba oficjalnie przestaję wyczekiwac porodu jak zbawienia i po prostu zajme się codziennymi sprawami.
 
Tak Antus, chce rodzic SN a pierwsze miałam Cc z powodu tachykardii Małego i zagrażającej zamartwicy.
Dlatego tez nie bedą na mnie stosować oxy i innych przyspieszaczy mam szanse jeśli sie samo ładnie rozchula.
 
reklama
Do góry