reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty,badania i USG :)

Ja też po wizycie rozwarcie na 1 cm tak jak tydzień temu, dzidzia waży 3200 :szok:a tydzień temu lekarz mówił 2650, coś chyba nie tak z pomiarami...
Łożysko mam lll stopnia, ale na szczęście dzidzia ładnie rośnie. Wody plodowe w normie.
Mam dodatni wynik GBS:sorry: lekarz powiedział, że dostanę antybiotyk podczas porodu.
 
reklama
Dziewczyny - ciesze sie ze wizyty udane i maluszki maja sie dobrze☺.
Czyli tak
19 kwietnia rodzi kasiunia
20 kwietnia aniabuu
22 kwietnia malasowka
24-25 kwietnia klaczek
A ja sie dolacze do Was albo 20 albo 22:D
A tak naprawde to i tak maluszki zdecyduja kiedy co i jak;)
 
Kasiunia i klaczek super ze wizyty udane.kasiunia ale duża dzidzi, wow :-)

Kitki jabym wolała że mala jednak sama nie decydowała kiedy chce wyjść, ale życie pokaże :happy:
 
Kłaczek i Kasiunia - super, że wizyty przebiegły pomyślnie :) Piękne wagi mają te Wasze Smyki ;)
Kitki - masz rację :) My sobie możemy planować, a nasze Pociechy mogą się dostosować, bądź nie ;)
 
Ja po wizycie. Porodu nie widać :p

Szyjka długa i zamknięta, jedynie miękka, główka w miarę nisko, ale lekarz stwierdził, że widzimy się za tydzień.
Z USG Mała waży 3100 :) Wody w normie, łożysko II stopień, przepływy ok, pępowiną nie jest okręcona.

Wszystko ok, ale ja już troszkę fiksuje, muszę przestać myśleć o porodzie bo się wpędzę w jakąś nerwice, najmniejsze ukłucie i już mam nadzieje, że się rozkręca, teraz przynajmniej się wyluzuje bo wiem, że w najbliżsyzm czasie nic z tego :p :)
 
Ja po wizycie. Przełożyłam na dziś specjalnie żeby z mężem jechać a tu i tak mnie jutro chcą widzieć. Twierdzi ze mnie musi zobaczyć przed weekendem czy niby wysyłać do szpitala czy nie- nie wiem po co nie dowiedziałam się. I że ktg mi musi zrobić znowu chociaz dziś tez miałam, skurczy totalnie brak po 10% to już wcześniej po 30 % miałam od 23 tc jak magnez brałam. Rozwarcie jest no ale to już tez było, szyjka rozpulchniona i twierdzi ze w ciągu 3-4 dni urodze. Nudy. Zjadłam kebaba na pocieszenie a potem zakupilam nowy na zgage specyfik babka mi poleciła ze dla ciezarnych lepszy niż rennie i póki co to jak zbawienie :) nawet pepsi popilam i nic nie pali :)
 
reklama
Do góry