reklama
renia1321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 533
Ja zaraz musze po Damiana isc świeciło słońce cały czas a zaraz chyba będzie lalo bo jakieś niepokojące chmury idą. Potem on się może położy to ja razem z nim a jak już maz wróci to już ma od jutra weekend caly wolny. Termin mamy w sprawie badań Damiana takich tam wczesniaczych na rozwój nie musimy być oboje ale dzwonił ze załatwił wolne na jutro żeby mnie odciążyć i dzięki Bogu ja to chyba nawet w domu zostane jutro bo wcale mi się jechać nie chce.. Sorki ze dziś tak cały dzień o sobie tylko pisze czytam was ale jakaś tez rozkojarzona jestem żeby coś odpisać sensownego
Mysza, dobrze że w końcu się odezwałaś. Wstyd się przyznać, ale zapomniałam że jesteś w szpitalu 
Dobrze, że udaje im się zatrzymać malucha tam, gdzie na razie jest mu najlepiej. Oby jak najdłuższej się to udawało. Skoro cały czas masz jakieś skurcze, to chyba nie masz szans wyjść do domu, co? Trzymaj się cieplutko!
Renia, myślałam że takie badania robi się do 2 roku życia :| W którym tygodniu urodził się Damianek?
Maleńśtwo mojej znajomej o którym pisałam (z 26 tc) nie ma już zagrożenia życia i wszystko wygląda na to, że mózg wcale nie jest uszkodzony wylewami i maleństwo ma już tylko 20% wspomagania tlenem
Ale żeby nie było za pięknie, prawdopodobnie będzie niewidome bo odkleiła się siatkówka Jest jeszcze niewielka szansa na operację w USA ale na razie nie wiadomo czy maleństwo będzie miało po niej szanse odzyskać wzrok. Ale do czego zmierzam... rozmawiałyśmy ostatnio z tą znajomą, że pewnie do 2 roku życia będą biegać od lekarza do lekarza na badania, konsultacje i rehabilitację, ale widzę że nieźle może się to przeciągnąć...
Dobrze, że udaje im się zatrzymać malucha tam, gdzie na razie jest mu najlepiej. Oby jak najdłuższej się to udawało. Skoro cały czas masz jakieś skurcze, to chyba nie masz szans wyjść do domu, co? Trzymaj się cieplutko!Renia, myślałam że takie badania robi się do 2 roku życia :| W którym tygodniu urodził się Damianek?
Maleńśtwo mojej znajomej o którym pisałam (z 26 tc) nie ma już zagrożenia życia i wszystko wygląda na to, że mózg wcale nie jest uszkodzony wylewami i maleństwo ma już tylko 20% wspomagania tlenem
Ale żeby nie było za pięknie, prawdopodobnie będzie niewidome bo odkleiła się siatkówka Jest jeszcze niewielka szansa na operację w USA ale na razie nie wiadomo czy maleństwo będzie miało po niej szanse odzyskać wzrok. Ale do czego zmierzam... rozmawiałyśmy ostatnio z tą znajomą, że pewnie do 2 roku życia będą biegać od lekarza do lekarza na badania, konsultacje i rehabilitację, ale widzę że nieźle może się to przeciągnąć... 
Mysza trzymaj się dzielnie, dobrze że jesteś we właściwym miejscu, po dobrą opieką. Informuj nas na bieżąco co tam u Ciebie słychać bo martwimy się każdą mamusią przebywającą w szpitalu.
Dziewczyny leżcie dzisiaj i odpoczywajcie. Coś musi być dzisiaj w powietrzu, mnie też cały dzień ćmi głowa.
Mam już serdecznie dosyć tego ciągłego leżenia, ale dla Damianka wszystko :-)
Antus fajnie że maluszek jednak jakoś daje sobie radę, szkoda tylko z tymi oczkami :-( mam nadzieję że coś się odmieni i będzie ok.
Dziewczyny leżcie dzisiaj i odpoczywajcie. Coś musi być dzisiaj w powietrzu, mnie też cały dzień ćmi głowa.
Mam już serdecznie dosyć tego ciągłego leżenia, ale dla Damianka wszystko :-)
Antus fajnie że maluszek jednak jakoś daje sobie radę, szkoda tylko z tymi oczkami :-( mam nadzieję że coś się odmieni i będzie ok.
polianna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2008
- Postów
- 1 434
Ja chyba podjadę do gina dzisiaj. Ostatnia wizyta ponad 2 tygodnie temu, od wczoraj tak mnie kłuje jak chodzę,że czasem zgina w pół. Chyba wole sprawdzić o co chodzi i będę prosić o ten GBS. Wolę mieć to z głowy. Następna wizyta za kolejne 2 tygodnie więc chyba książkowo na tym etapie (w sensie,że wizyty częstsze).
reklama
renia1321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 533
Kurcze teraz dopiero widzę że nawet nie w tym temacie co chciałam dodałam wcześniejszy post
Antuś tu ta opieka wygląda trochę inaczej dlatego tak. Damian urodził się w 34tygodniu, nie miał wylewów ale był lekko niedotleniony. W Pl miał opiekę neonatologa do skończonego 1roku życia, neurologa i rehabilitację i po tym wszystkim niby było ok i koniec opieki dla takiego wcześniaka. Ale są takie zajęcia wspomagające rozwój dla wcześniaków. W Pl nie jest to popularne przynajmniej mi nikt o tym nie wspomniał ani pediatra ani neonatolog no nikt dopóki sama prywatnie nie poszłam z nim do logopedy jak miał 2,5r i ona mi o nich wspomniała. Zaczęłam się o nie starać ale tylko porobili mu badania psychologiczne, które wyszły ok więc stwierdzili że nie mogą mi ich przyznać bo to dla dzieci, które mają duże dysfunkcje. No i się przeprowadziliśmy tutaj zanim Damian skończył 3lata. A tutaj wszystkie dzieci przedwcześnie urodzone takie zajęcia dostają więc też dostał i on ma logopedę i takie ergotherapie tu się nazywa, jeździłam z nim na te zajęcia a teraz przez zagrożoną ciążę udało mi się załatwić że przyjeżdżają do niego do przedszkola. Teraz jeszcze się okazuje że jeszcze jakieś specjalistyczne badania możemy mu porobić i stąd ten termin na jutro ale to dopiero będziemy rozmawiać tam o nich. No i dlatego tak to jest u nas przeciągnięte bo tak naprawdę badają go tutaj po swojemu od nowa.
Antuś tu ta opieka wygląda trochę inaczej dlatego tak. Damian urodził się w 34tygodniu, nie miał wylewów ale był lekko niedotleniony. W Pl miał opiekę neonatologa do skończonego 1roku życia, neurologa i rehabilitację i po tym wszystkim niby było ok i koniec opieki dla takiego wcześniaka. Ale są takie zajęcia wspomagające rozwój dla wcześniaków. W Pl nie jest to popularne przynajmniej mi nikt o tym nie wspomniał ani pediatra ani neonatolog no nikt dopóki sama prywatnie nie poszłam z nim do logopedy jak miał 2,5r i ona mi o nich wspomniała. Zaczęłam się o nie starać ale tylko porobili mu badania psychologiczne, które wyszły ok więc stwierdzili że nie mogą mi ich przyznać bo to dla dzieci, które mają duże dysfunkcje. No i się przeprowadziliśmy tutaj zanim Damian skończył 3lata. A tutaj wszystkie dzieci przedwcześnie urodzone takie zajęcia dostają więc też dostał i on ma logopedę i takie ergotherapie tu się nazywa, jeździłam z nim na te zajęcia a teraz przez zagrożoną ciążę udało mi się załatwić że przyjeżdżają do niego do przedszkola. Teraz jeszcze się okazuje że jeszcze jakieś specjalistyczne badania możemy mu porobić i stąd ten termin na jutro ale to dopiero będziemy rozmawiać tam o nich. No i dlatego tak to jest u nas przeciągnięte bo tak naprawdę badają go tutaj po swojemu od nowa.
