Hey ja też po usg. Stres był ogromny, bo najpierw usg robiła mi jakąś malo doswiadczona lekarka i mi powiedziała że dziecko nie rośnie wogole, wg waga 1100 czyli przez 2 tyg maleńka urosłaby tylko 40 gr!!!
Zestresowalam się okropnie, po czym zawołała doswiadczona technik i się okazało że były źle wymierzone kości udowe, które ma bardzo długie i mała waży 1390 gr ;-) fakt że jest mała, ale technik stwierdziła że długie nogi i chudzinka jak jej mama. Póki co wszystko ok, przepływy wporzasiu. Tak czy siak muszę mieć usg co tydzień.
Zestresowalam się okropnie, po czym zawołała doswiadczona technik i się okazało że były źle wymierzone kości udowe, które ma bardzo długie i mała waży 1390 gr ;-) fakt że jest mała, ale technik stwierdziła że długie nogi i chudzinka jak jej mama. Póki co wszystko ok, przepływy wporzasiu. Tak czy siak muszę mieć usg co tydzień.