reklama
madzix
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2006
- Postów
- 2 010
madzix: ja też często robiłam przed ciążą wypady w górki, a wakacje kilka razy pod rząd spędzałam w Wysokich Tatrach (mieszkaliśmy w Starym Smokowcu), zimą zresztą też warto tam pojechać, choćby po to, żeby wjechać kolejką linową na Tatrzańską Łomnicę (drugi szczyt po Gerlachu w Tatrach) - totalny odlot!Byłaś może?
No pewnie ,ze byłam


Ale nigdy nie mieszkałam jeszcze w bezpośrednio w Starym Smokovcu - musze to nadrobić.


Bardzo chętnie jeżdze tez do Słowackiego Raju-do wysokogórskich wprawdzie nie nalezy ;-)ale jest to bardzo urokliwe miejsce na 3-dniowy wypadzik.:-)
Jak tylko nasza Martuśka zacznie samodzielnie dreptac, to wracamy do górskich wypadów.Mam nadzieję,ze szybko złapie bakcyla bo inaczej bedzie miała z nami ciężko...;-)
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
A my wyjeżdżamy na urlop w poniedziałek nad jeziorko.Dziś obkupiłam się we wszelkie(jak mi się wydaje)potrzebne rzeczy(na komary,na słońce,deserki,obiadki itp.)Kupiłam też Kubulinkowi dmuchanego,niewielkiego ślimaka,który dam mu w samochodzie do zabawy.Chcę jeszcze jutro kupić jakąś zbaweczkę,licząc,że jak nie będzie spał,to nowa zabawka go zajmie na trochę.
Troche się boję tej podróży,to 300 km,a tyle jeszcze nie jechaliśmy.
A z Kubulinkiem,to nigdy nic nie wiadomo,czasem grzecznie śpi lub podziwia świat.A innym razem robi "aferę',jak go juz zapinamy w fotelik i za nic nie chce w nim siedzieć.
No cóż....
Troche się boję tej podróży,to 300 km,a tyle jeszcze nie jechaliśmy.
A z Kubulinkiem,to nigdy nic nie wiadomo,czasem grzecznie śpi lub podziwia świat.A innym razem robi "aferę',jak go juz zapinamy w fotelik i za nic nie chce w nim siedzieć.
No cóż....
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
madzix: to pewnie mieszkałaś w Novej Lesnej? Tam chyba w co drugim domku w sezonie mieszkają Polacy, raz też tam byłam 
Słowacki Raj to rzeczywiście wyjątkowe miejsce, nie przeszłam wprawdzie wszystkich szlaków, ale widziałam jak na Suchej Beli, na dość wysokiej pionowej drabince kilkuletnie dziecko (może ze 4 latka miało i było przywiązane linką do taty) utknęło w połowie drabinki i tak się rozpłakało ze strachu, że ani w przód, ani w tył
I powstał korek a rodzice musieli rozdartego maluszka wciągać siłą do góry, więc z moja beksą to nieprędko się tam wybiorę 

Słowacki Raj to rzeczywiście wyjątkowe miejsce, nie przeszłam wprawdzie wszystkich szlaków, ale widziałam jak na Suchej Beli, na dość wysokiej pionowej drabince kilkuletnie dziecko (może ze 4 latka miało i było przywiązane linką do taty) utknęło w połowie drabinki i tak się rozpłakało ze strachu, że ani w przód, ani w tył


karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
widze dziewczyny ze piszecie o górach. ja to jestem fanatyczka łazenia po gorach i na tatrzanskiej łomnicy tez byłam. ja to nawet na poczatku ciazy chodziłam po górach tylko ze w Irlandii (gory Wicklow).
:-):-) no a teraz mi tego brakuje, tylko z moja obecna kondycja to chyba bym daleko nie zaszła, hi hi.

madzik79
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2006
- Postów
- 159
My za 2 tygodnie wyruszamy nad morze. Góry też bardzo lubimy, ale słyszałam gdzieś, że dzieciaczkom nie służy ciśnienie w górach
. W tym roku i tak byśmy nie pojechali, ale myślałam, że może w przyszłym.... a teraz to już nie wiem ... 


Miśka 5
Mamy lutowe'07
A my właśnie dzisiaj w nocy wróciliśmy od babć i dziadków:-)Pogoda nie była rewelacyjna(nie licząc żaru z nieba w weekend), ale i tak odpoczęłam z dziewczynkami fantastycznie. 600 km w jedną i tyleż samo z powrotem to już dla Wiki pestka;-)
reklama
Zazdroszczę wypadów nad morze. Uwielbiam morze!!!Niestety w tym roku nie pojedziemy, ale w przyszłym owszem. Zanjomi byli teraz w takim bardzo fajnym ośrodku MAGRA w Dębinie- między Ustka a Rowami. Tydzien pobytu 2 osób poza sezonem 1200zł- w tym 3 posiłki dziennie.Tak więc uważam ,że rewelacja!!!Tylko trzeba wcześniej rezerwować. My rezerwujemy w marcu i za rok jedziemy:-)
Podziel się: